Niedawno marka Yves Rocher wypuściła na rynek połyskujące pomadki z olejkiem z wiśni, które mają za zadanie podkreślić naturalny kolor ust i wydobyć z nich blask. Do mnie trafił odcień 21 Litchi, który okazał się bardzo przyjemny, w codziennym zastosowaniu.
3,5g pomadki zamknięte jest w ładnym wiśniowym opakowaniu, które jest typowym kształtem dla tej marki. Mam kilka pomadek YR i szczególnie ubóstwiam czerwień (wypuszczoną ponad dwa lata temu, jako świąteczną limitowankę). Już wtedy podobały mi się ich opakowania, czymś się wyróżniały. Cieszę się, że marka jest wierna temu kształtowi ;)
Pomadka pachnie połączeniem olejku wiśniowego i migdałowego, wydaje się być świeża i soczysta. Jej odcień to blady brzoskwiniowy róż ze złotym drobnym pyłkiem, który w świetle słonecznym pięknie lśni.
Litchi czyli liczi, w makijażu dziennym sprawdza się rewelacyjnie. Kiedy nie chcemy mieć sporego błysku lub mocnego krycia, ten rodzaj szminki sprawdzi się bardzo dobrze. Sama używam ją głównie do makijaży makeup no makeup, kiedy jestem w pracy. Odcień 21 nie rzuca się w oczy i jednocześnie dodaje subtelnego uroku. Czuję, że nie wysusza moich ust.
Jeśli chodzi o jej trwałość to jest to około 2-4 godzin, w zależności od tego co robię. Jest to typowa trwałość dla tego rodzaju pomadek. Muszę Wam się od razu przyznać, że pomimo iż mam ją od miesiąca, to dopiero ostatnie dwa tygodnie zaczęłam jej intensywnej używać, ze względu na upały i rozpuszczone włosy. Włosy nie przyklejają mi się tak do ust, jak w przypadku błyszczyków, oraz nie boję się, że się za chwilę się rozmażę :P
Podsumowując jest to przyjemna pomadka, taka typowo na co dzień. Obecnie kosztuje poniżej 25zł.
A Wy, jakie macie pomadkowe typy na obecne upały?
Opakowanie ma bardzo fajne, kolor również, bardzo delikatny ;)
OdpowiedzUsuńMam chęć na inne odcienie :)
UsuńNigdy nie miałam pomadki z YR, ale ten kolorek ładny :)
OdpowiedzUsuńJa mam raptem 4 :) Więc też nie jest to duża armia
UsuńJa sama tego kolorunie kupie, bo takie kolorki juz mam, ale jak znajdę cos intensywnego to chyba sie nie opre : p
OdpowiedzUsuńJest taki ciemny wiśniowy. Może ten będzie ciekawy.
UsuńKolorek to ma prześliczny!
OdpowiedzUsuńJaki śliczny kolorek !
OdpowiedzUsuńEhh właśnie sobie uświadomiłam, że nigdy nie miałam pomadki z YR...:-)
Tyle jest firm, że nie sposób spróbować wszystkiego ;)
Usuńbardzo delikatna szminka, nie miałam jeszcze kolorówki z YR, a ostatnio moim ulubieńcem stała się nowa szminka z GR :)
OdpowiedzUsuńMam chęć na GR :)
UsuńCałkiem przyjemny kolor:) ja zwykle używam bezbarwnych :D
OdpowiedzUsuńJa w lato lubię albo delikatne albo całkowite żarówy :D
UsuńBardzo ładny kolor,taki delikatny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńco za przepiekny kolor ! :)
OdpowiedzUsuńDelikatesik ;)
UsuńŁadny efekt na ustach, ale oczy bardziej mnie zainteresowały ;>
OdpowiedzUsuńOczy są w poprzednim poście o paletce Iconic3 :)
UsuńPodoba mi się bardzo
OdpowiedzUsuńMi się szalenie podoba Twój avatar :D
UsuńCałkiem przyjemna :)
OdpowiedzUsuńNa lato dobra :)
Usuńśliczniutka! :)
OdpowiedzUsuńPrzywieź jakieś ładne lakieraski z wakacji! :)
UsuńPomadka bardzo fajnie się prezentuje :) Ja polecam pomadkę z Lieraca wersję różową, która podbija nasz naturalny kolor ust, jestem z niej bardzo zadowolona - u mnie ostatnio był wpis o niej :)
OdpowiedzUsuńLecę czytać :)
UsuńPiękna, jak delikatnie i subtelnie podkreśla usta!;)
OdpowiedzUsuńNa lato w sam raz :)
UsuńTeż mam - rewelacja!
OdpowiedzUsuńMam podobne obawy w stosunku do błyszyków :D A pomadka wygląda naprawdę ładnie i ma bardzo ciekawe opakowanie :) Nie widziałam ich wcześniej, albo zwyczajnie nie zwróciłam na nie uwagi. Ogólnie jakoś kolorówka YR nie cieszy się wielką popularnością.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Ich kolorówka nie urywa ;) Podkłady i pudry mają fajne, to samo pomadki, i chyba z kolorówki tyle ;)
UsuńBardzo ładnie się u Ciebie prezentuje :)
OdpowiedzUsuń