Dziś trochę o targach kosmetycznych Beauty Forum, które obywają się dwa razy w roku. I tym razem udało mi się na nie pojechać i rozejrzeć się na nowościami, promocyjnymi cenami i nieznanymi markami. Jeśli chcecie zobaczyć co kupiłam, zapraszam na post.
Beauty Forum to dla mnie głównie zakupy, jednak sporo osób jeździ na prelekcje, konkursy, zbadać nowości, nawiązać kontakty, znaleźć nowych dystrybutorów etc. etc. Ja się zajmę tą najprzyjemniejszą częścią, czyli kupowaniem ;) W tym roku byłam jakaś niezdecydowana lakierowo i minęłam Zoyę i Orly dość obojętnie. Dłużej zatrzymałam się przy OPI, gdzie dorwałam buraczkowofioletowego In The Cable Car-pool Lane oraz szarobeżowego Don't Bossa Nova Me Around. Odwiedziłam też stanowisko Make Up For Ever i wyszłam z farbką do brwi nr 25. Było 30% zniżki więc szkoda było nie skorzystać.
Kolejne kroki to jak zwykle Gosh i Lumene. Tradycyjnie już z Gosh wzięłam pomadkę w kredce Kiss me!, tym razem w odcieniu 03 Flirty Kiss. Z Lumene zaopatrzyłam się w serum 2 in 1 Moisture-Booster. Serum Sensilis już dobija do dna, więc trzeba mu było znaleźć następcę. Na stoisku G&L kupiłam również kilka maseczek. Oprócz tego, na stanowisku Sothys (tak głosi napis na torebce) znalazłam odżywkę Micro Cell 2000. Nawet nie wiecie jak się ucieszyłam. Krążyłam nad nią długo, aż wyszła z Douglasa, chwilę przed tym jak po nią poszłam :D
W Pixie, od właściciela otrzymałam zestaw próbek oraz pędzel, a Łukasz z ŁukaszMakeup dobrał mi odcień. Było mi bardzo miło poznać kolegę po fachu. Niby widzieliśmy się pierwszy raz, a gadaliśmy jak dobre koleżanki :D Co do samego Pixie: pędzel mega, świetnie rozprowadza proszki z Pixie i Lily Lolo. Teściowej już dobrałam odcień z marki, sobie jeszcze nie- wracanie do domu po 18 nie sprzyja dziennemu światłu :(
W BeeYes otrzymałam kilkanaście próbek na zapoznanie się z marką. Propolis lubię, nie jednokrotnie biegałam do apteki po maści z tą substancją, to może kremy nawilżające przypadną mi do gustu? Zobaczymy.
Zakupy uważam za udane. Były krótkie, treściwe i nie nabrałam miliona niepotrzebnych kosmetyków. Chciałam kupić kilka hybryd Shellac, ale nie mogłam dojrzeć ich stanowiska.
Byłyście kiedyś na targach kosmetycznych?
Jak się Wam widzą moje zakupy?
Nigdy nie byłam na targach kosmetycznych, ale bardzo bym chciała :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe zakupy zrobiłaś :)
Mała, śledź wiadomości :) W Wawie kolejne we wrześniu ok 20tego. W Krk, chyba będą jakoś niedługo :)
Usuńnigdy nie miałam okazji być na takich targach :( mam taki pędzel od PIXIE i kilka próbek :) wygrałam w konkursie :D
OdpowiedzUsuńI jak Ci się podobają te podkłady? :)
Usuńmuszę sie przyznac ze jeszcze ich nie wypróbowałam, aż mi głupio :(
UsuńNo to Kasia, raz dwa! Zabieraj się za testy :) Zobacz czy Ci odpowiada taki rodzaj krycia, nakładania, trwałości.
Usuńdobrze prze pani, obiecuje poprawę :P
UsuńDużo nowości :) Też mi się skusiła na tą farbkę :) Ciekawi mnie też ta pomadka z Gosh :)
OdpowiedzUsuńNa targach nigdy nie byłam niestety :)
Jeśli będziesz mieć możliwość, polecam się przejść i zobaczyć ten klimat :)
UsuńJa miałam jechać, ale w końcu się rozmyśliłam, jeszcze bym poszła z torbami jak to zwykle po takich targach :P
OdpowiedzUsuńTorbami pełnymi kosmetyków :D Z targów na targi, robię bardziej przemyślane zakupy :)
UsuńFajne zakupy. Takie jak moje. Małe, treściwe, ale zadowalające :-)
OdpowiedzUsuńNo to super! Najważniejsze żeby używać, bo jak ma leżeć, to traci to swój urok i sens.
UsuńMocno wybierałam się na te targi, ale moje dziecko wiedziało lepiej, czego potrzebuję i ostatecznie spędziliśmy cały weekend razem :) Fajne zakupy, bardzo mi się podoba lakier nude OPI :)
OdpowiedzUsuńCzytałam na fb, że postanowiło za gorączkować :( Ale myślę, że jeszcze nadrobisz to nie raz :) :*
UsuńSporo nowości, a lakierki świetne :]
OdpowiedzUsuńDziś pomaluję śliweczką, zobaczymy co to będzie :)
UsuńMnie pixie ogromnie kusi!
OdpowiedzUsuńMam korektor od dawna i jest spoko :)
Usuńcałkiem fajne zakupy :))
OdpowiedzUsuńCałkiem ^^
UsuńZakupy prezentują się wybornie :) Sama mam ochotę na podkład Pixie i taki pędzelek :)
OdpowiedzUsuńPędzelek męczę codziennie proszkami z LL i daje rade :)
UsuńCiekawe nowości :)
OdpowiedzUsuńUuu fajne zakupy! :D Bardzo jestem ciekawa tej farbki do brwi, chciałam ją kupić ale trochę boje się że jej nie ogarnę... :D
OdpowiedzUsuńChyba niedługo kupię próbki Pixie, ostatnio mam ochotę testować wszystkie podkłady mineralne :D
Patrzyłam, jak Ela mnie malowała nią i w domu ogarnęłam za pierwszym razem :) Od razu wymalowałam mamę, teściową i siebie :D
Usuńrewelacyjne kosmetyki- zazdroszcze (pozytywnie oczywiscie) wrazen z targow :)
OdpowiedzUsuńsposobał Ci się u mnie ten buraczkowy lakier OPI? : p ja strasznie żałuje, że np pixie w krk nie bedzie : c
OdpowiedzUsuńJest tak śliczny, że musiałam się nim zaopiekować :)
UsuńNIgdy nie byłam, ale czekam aż będą jakieś w Poz i postaram sie udać:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kiedyś zorganizują :::)
UsuńNiezłe łupy! :-)
OdpowiedzUsuńAle widząc je nawet się cieszę, że nie mogłam pójść, bo wydałabym dużo, a mam wszystkiego aż nadmiar...
Dlatego jest ich tak niewiele, zaczynam powoli ograniczać swoje zasoby :)
UsuńJa poszalałam na targach po stronie paznokciowej ;)
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczę :D
UsuńBardzo ciekawe produkty ale lakiery z O.P.I.najbardziej mnie zaciekawiły:)
OdpowiedzUsuńMoże dziś pomaluję :)
UsuńA ja jeszcze nigdy nie miałam okazji być na targach kosmetycznych. Ale chętnie wzięłabym udział w tej najprzyjemniejszej, zakupowej części :)))
OdpowiedzUsuńKasia, to trzeba się umówić na wrzesień :)
UsuńBardzo fajne zakupy, ta farbka z Make Up For Ever jest na mojej liscie zakupow :)
OdpowiedzUsuńNa mojej była od kiedy poszedł ten wielki szał... ile to już 1-2 lata? :D
Usuńjaka była cena farbki mufe po zniżce? :-) też zamierzam ją w czwartek przygarnąć :-)
OdpowiedzUsuńw ich sklepie stacjonarnym aktualny koszt to 89 zł, podczas gdy w sephorze 105 zł :-)
-30% od ceny w salonie na Mokotowskiej :)
UsuńO kurde, to rzeczywiście okazja :-) aż mi szkoda teraz wydać tyle na nią :-) ale obawiam się, że jak teraz nie kupię, to zanim nadarzy się kolejna okazja, to już będzie podrozona do ceny Sephorowej :-) Sama sobie dobieralas odcień? :-)
UsuńMiałam dobieraną na targach i malowaną na miejscu, wraz z pokazaniem mi, jak się nią obsługiwać. Dobierała mi jedna z dziewczyn z Mokotowskiej. Myślę, że nie zrównają do cen z Sepho.
UsuńJa mam zawsze wszędzie strasznie daleko...jak nic po prostu w lesie mieszkam :)
OdpowiedzUsuńJa też :D Ale na szczęście są pociągi :P
UsuńChciałbym się kiedyś wybrać na takie targi☺.
OdpowiedzUsuńPolecam :D
Usuńkurde też chcę na takie targi!
OdpowiedzUsuńKolejne we wrześniu :)
UsuńCzego tu nie ma! Same wspaniałości ;) Zazdroszczę farbki z MUFE i lakierów z OPI ;)
OdpowiedzUsuńPrzydadzą się :)
UsuńŻałuję, że przegapiłam, no ale praca robi swoje :/ Mam nadzieję, że na wrześniowe uda mi się dotrzeć :)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście w miarę wcześnie skończyłam i mogłam przyjechać, ale wiadomo praca jest ważniejsza niż kosmy ;)
UsuńTaaak, Targi to świetna okazja do zakupów po niższych cenach. No i nieźle się obłowiłaś :) Szkoda, że nie udało nam się spotkać. Ja byłam w sobotę. W październiku wybieram się na targi do Gdańska.
OdpowiedzUsuńNiestety, soboty mam pracujące :(
UsuńBardzo zacne zakupy, zazdroszczę lakierowej wstrzemięźliwości. Ja popłynęłam ;)
OdpowiedzUsuńMuszę zobaczyć co nabrałaś :D
UsuńKoniecznie muszę się wybrać na kolejną edycję do Warszawy, w Krakowie nie ma połowy tego.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak ja się cieszę, że mieszkam na Mazowszu i mam tak blisko do stolicy.
UsuńBardzo fajne zakupy :) Czekam na prezentację szarego lakieru OPI na paznokciach, bo buraczka miałam okazję poznać. Nie przypadł mi do gustu - dużo lepiej spisał się u mnie Essie w bardzo podobnym odcieniu the lace is on jak dobrze pamiętam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Szaraczek jest super, trzymał mi się tydzień :D Właśnie go zmywam.
UsuńMam ten kolorek Kiss me Gosha i baaaardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńKissy są świetne i do tego kosztują 10zł :D
UsuńAle fajne nowości :) Większości z tych rzeczy w ogóle nie znam. Jeszcze nie byłam na targach kosmetycznych, obawiam się że nie powstrzymałabym zakupoholizmu w takich okolicznościach...
OdpowiedzUsuńNie da się powstrzymać, oj nie :D
UsuńAle ładne OPIki wybrałaś! :)
OdpowiedzUsuńTen buraczkowy coś mi marudzi... ale szaraczek cacy :D
UsuńFajne kąski. Chętnie bym skosztowała każdego :P)
OdpowiedzUsuń:D
Usuń