Zacznę może od promocji Yves Rocher, gdzie kupując przez internet powyżej 100zł, można było wpisać kod zniżkowy na -50%. Dowiedziałam się o tym z wpisu Olessski na facebooku. I oto co dziś do mnie przyszło:
W sumie przyszło do mnie 7 żeli: dwa jeżynowe, dwa brzoskwiniowe, waniliowy, oliwkowy i gardenia, oraz dwa gratisy w postaci peelingu morelowego i maseczki na pory.
Zdecydowałam się tylko na żele ponieważ w YR lubię żele i perfumy. Perfum mam dziki zapas więc postawiłam tym razem na żele. Oj będzie co używać :D
Na następny ogień poszedł ZSK czyli Zrób Sobie Krem:
Kupiłam wiele produktów z których mam zamiar zrobić póki co dwa kremy i tonik. Do toniku mam hydrolat migdałowy z poprzedniego zamówienia, a do kremu dodatkowo olej migdałowy, jojoba i coś jeszcze ale teraz nie pamiętam.
Podczas spaceru po Warszawie zaszłam do malo uczęszczanego Rossmana i tam zakupiłam kilka rzeczy z limitowanki Essence New League:
Za pierwszym razem zakupiłam lakiery i pudry na rozdanie (o tym później), a za drugim cień, który nie chciał mi zejść z ręki, tak jest trwały.
I ostatnie pojedyncze rzeczy to:
-Lush Gentle Lentil Solid Shampoo
-Alterra krem na dzień do cery mieszanej i normalnej brzoskwiniowy
Próbki Vichy aqalia z apteki i próbki Biodermy kremów przeciwsłonecznych 30 i 50+ z allegro.
Szykuje się powoli na bal absolutoryjny i do mojej sukienki zrobiłam sobie paznokcie. Pierwszy raz w życiu użyłam metody wodnej. Mam nadzieję że dotrzymają do jutra :)
I moja sukienka:
I to już wszystko na dziś :)
Kieckę ukradłabym chociaż to nie do końca mój styl :D Ile produktów z Yves Rocher *.*
OdpowiedzUsuńJa też bym jej nie założyła, ale przymierzyłam chyba z 60 sukienek i jedną z nich była ta i na prawdę wygląda fantastycznie mimo zwierzęcego wzoru:) jutro postaram się wrzucić fote. Co YR to jestem żelomaniakiem i jak tu nie skorzystać?:D
UsuńO :> Ja mam ochotę pokupować trochę olejków i maseczkę do twarzy, żelomaniakiem właśnie nie jestem. Póki co jedynie butoholiczką, zaczynam być lakieroholiczką... no i dorzucam do tego uzależnienie od kupowania cieni! ^^
UsuńA fotę poproszę - czasami tak jest, że coś nam się nie widzi, a na nas leży wyśmienicie.
Lakieromoanię przeżywałam lato/jesien 2011 z tego czasu zostało mi ok. 30 lakierów. Teraz mam fazę na water nails i już zniszczyłam obrus.
UsuńOlejki są świetne bardzo poprawiają cerę.
Buciki musisz pokazać!:D A cienie polecam Ci Sleeka, ewentualnie jak będę w outlecie Piaseczno mogę Ci kupić Ingloty po 5 i 6zł.
zaszalałaś z zakupami :-) bardzo fajna sukienka, lubię takie gdzie niby to jest spódnica+bluzka ale to jest sukienka... obserwuję :*
OdpowiedzUsuńJa byłam trochę przerażona tym wzorem ale na szczęście zakryła to co miała zakryć :D Bo mam czym oddychać ;p
UsuńO kurcze, zaszalałaś:D
OdpowiedzUsuńZapraszam na candy
http://magdaikosmetyki.blogspot.com/
Trochę ;)
UsuńJestem ciekawa remu do twarzy z alterry.
OdpowiedzUsuńWszyscy szaleja na punkcie tej marki, a ja jeszcze niczego nie próbowałam.
Paznokcie mi się nie podobaja.
Ja właśnie też słyszałam dużo dobrego i postanowiłam zakupić na testy. Zobaczymy jak to z nią będzie:)
UsuńZe zdjęciami paznokci miałam problem bo fotografia przekłamywała mi kolory i wyglądały na blade. Ale i tak je zrobiłam od początku i wyglądają teraz o niebo lepiej ;)
ale piekna sukienka! sama chetnie bym ja zalozyla :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie. Jak coś polecam Centrum Mody Nadarzyn
Usuńbyło ciężko, ale powstrzymałam się przed zakupami YR
OdpowiedzUsuńP.S. miło było Cię poznać i pamiętaj - mam wygrać ;)
A ja się nie oparłam w końcu i ostatniego dnia przed północą zaszalałam ;p
UsuńMnie Ciebie też Kochana, pamiętam ;)
szkoda, że się nie podzieliłaś info o yves rocher ;p
OdpowiedzUsuńnie korzystałam jeszcze z serwsu ZSK, poki co jestem b. zadwolona zakupami na biochemii :)
muszę spróbować tej metody malowania :) ładne kolorki połączyłaś :)
sukienka śliczna na żywo :D
zaszalałaś z tymi zakupami :D
pozdrówki :)
Oj Kasieńko bo ja o YR dowiedziałam się o godzinie 20 tego samego dnia :)
UsuńMi ZSK wydaje się atrakcyjniejszy.
jakie łupy ^^
OdpowiedzUsuńspóźniłam się na okazję YR
i żałuję ;(
ekstra marble na paznokciach :)
u mnie już nie ma limitowanki NL w Rossmanach, a Natury nie ma, buu, ale o tym już pisałam ;)
W Naturze nie było tej limitki. Jakoś tak dziwnie robią w tym Essence ze w Ross teraz jest NL a w Naturze Fruitty. I złości mnie to że dają na każdy sklep tak mało, po jednym standzie.
Usuńja niestety nie załapałam się na tą limitowankę. Może u ciebie uda mi się wygrać bronzerek;).
OdpowiedzUsuńA zakupów z YR na pewno nie będziesz żałować.
http://kosmetykoholizm.blogspot.com/ zapraszam
Ja trafiłam przypadkiem, postanowiłam się przejść zamiast podjechać autobusem i na mojej drodze wyrósł rossman :D
Usuńbronzer z essence kusi mnie ogromnie. :) a ZSK lubię, często robię tam zakupy. :)
OdpowiedzUsuńjest ładny, ma satynowo-matowe wykończenie :)
Usuńuwielbiam cień z tej limitki
OdpowiedzUsuńcienie są genialne!
Usuń