czwartek, 14 czerwca 2012

Moje zakupy w czerwcu

Dopier połowa czerwca a ja mam cały karton nowych rzecz!

Zacznę może od promocji Yves Rocher, gdzie kupując przez internet powyżej 100zł, można było wpisać kod zniżkowy na -50%. Dowiedziałam się o tym z wpisu Olessski na facebooku. I oto co dziś do mnie przyszło:

 W sumie przyszło do mnie 7 żeli: dwa jeżynowe, dwa brzoskwiniowe, waniliowy, oliwkowy i gardenia, oraz dwa gratisy w postaci peelingu morelowego i maseczki na pory.


Zdecydowałam się tylko na żele ponieważ w YR lubię żele i perfumy. Perfum mam dziki zapas więc postawiłam tym razem na żele. Oj będzie co używać :D


Na następny ogień poszedł ZSK czyli Zrób Sobie Krem:
Kupiłam wiele produktów z których mam zamiar zrobić póki co dwa kremy i tonik. Do toniku mam hydrolat migdałowy z poprzedniego zamówienia, a do kremu dodatkowo olej migdałowy, jojoba i coś jeszcze ale teraz nie pamiętam.


Podczas spaceru po Warszawie zaszłam do malo uczęszczanego Rossmana i tam zakupiłam kilka rzeczy z limitowanki Essence New League:




Za pierwszym razem zakupiłam lakiery i pudry na rozdanie (o tym później), a za drugim cień, który nie chciał mi zejść z ręki, tak jest trwały.


I ostatnie pojedyncze rzeczy to:
-Lush Gentle Lentil Solid Shampoo
-Alterra krem na dzień do cery mieszanej i normalnej brzoskwiniowy

Próbki Vichy aqalia z apteki i próbki Biodermy kremów przeciwsłonecznych 30 i 50+ z allegro.

Szykuje się powoli na bal absolutoryjny i do mojej sukienki zrobiłam sobie paznokcie. Pierwszy raz w życiu użyłam metody wodnej. Mam nadzieję że dotrzymają do jutra :)


I moja sukienka:





I to już wszystko  na dziś :)




24 komentarze »

  1. Kieckę ukradłabym chociaż to nie do końca mój styl :D Ile produktów z Yves Rocher *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bym jej nie założyła, ale przymierzyłam chyba z 60 sukienek i jedną z nich była ta i na prawdę wygląda fantastycznie mimo zwierzęcego wzoru:) jutro postaram się wrzucić fote. Co YR to jestem żelomaniakiem i jak tu nie skorzystać?:D

      Usuń
    2. O :> Ja mam ochotę pokupować trochę olejków i maseczkę do twarzy, żelomaniakiem właśnie nie jestem. Póki co jedynie butoholiczką, zaczynam być lakieroholiczką... no i dorzucam do tego uzależnienie od kupowania cieni! ^^

      A fotę poproszę - czasami tak jest, że coś nam się nie widzi, a na nas leży wyśmienicie.

      Usuń
    3. Lakieromoanię przeżywałam lato/jesien 2011 z tego czasu zostało mi ok. 30 lakierów. Teraz mam fazę na water nails i już zniszczyłam obrus.
      Olejki są świetne bardzo poprawiają cerę.

      Buciki musisz pokazać!:D A cienie polecam Ci Sleeka, ewentualnie jak będę w outlecie Piaseczno mogę Ci kupić Ingloty po 5 i 6zł.

      Usuń
  2. zaszalałaś z zakupami :-) bardzo fajna sukienka, lubię takie gdzie niby to jest spódnica+bluzka ale to jest sukienka... obserwuję :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja byłam trochę przerażona tym wzorem ale na szczęście zakryła to co miała zakryć :D Bo mam czym oddychać ;p

      Usuń
  3. O kurcze, zaszalałaś:D
    Zapraszam na candy
    http://magdaikosmetyki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem ciekawa remu do twarzy z alterry.
    Wszyscy szaleja na punkcie tej marki, a ja jeszcze niczego nie próbowałam.

    Paznokcie mi się nie podobaja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie też słyszałam dużo dobrego i postanowiłam zakupić na testy. Zobaczymy jak to z nią będzie:)
      Ze zdjęciami paznokci miałam problem bo fotografia przekłamywała mi kolory i wyglądały na blade. Ale i tak je zrobiłam od początku i wyglądają teraz o niebo lepiej ;)

      Usuń
  5. ale piekna sukienka! sama chetnie bym ja zalozyla :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie. Jak coś polecam Centrum Mody Nadarzyn

      Usuń
  6. było ciężko, ale powstrzymałam się przed zakupami YR
    P.S. miło było Cię poznać i pamiętaj - mam wygrać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja się nie oparłam w końcu i ostatniego dnia przed północą zaszalałam ;p
      Mnie Ciebie też Kochana, pamiętam ;)

      Usuń
  7. szkoda, że się nie podzieliłaś info o yves rocher ;p
    nie korzystałam jeszcze z serwsu ZSK, poki co jestem b. zadwolona zakupami na biochemii :)
    muszę spróbować tej metody malowania :) ładne kolorki połączyłaś :)
    sukienka śliczna na żywo :D
    zaszalałaś z tymi zakupami :D
    pozdrówki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Kasieńko bo ja o YR dowiedziałam się o godzinie 20 tego samego dnia :)
      Mi ZSK wydaje się atrakcyjniejszy.

      Usuń
  8. jakie łupy ^^
    spóźniłam się na okazję YR
    i żałuję ;(
    ekstra marble na paznokciach :)
    u mnie już nie ma limitowanki NL w Rossmanach, a Natury nie ma, buu, ale o tym już pisałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Naturze nie było tej limitki. Jakoś tak dziwnie robią w tym Essence ze w Ross teraz jest NL a w Naturze Fruitty. I złości mnie to że dają na każdy sklep tak mało, po jednym standzie.

      Usuń
  9. ja niestety nie załapałam się na tą limitowankę. Może u ciebie uda mi się wygrać bronzerek;).

    A zakupów z YR na pewno nie będziesz żałować.
    http://kosmetykoholizm.blogspot.com/ zapraszam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja trafiłam przypadkiem, postanowiłam się przejść zamiast podjechać autobusem i na mojej drodze wyrósł rossman :D

      Usuń
  10. bronzer z essence kusi mnie ogromnie. :) a ZSK lubię, często robię tam zakupy. :)

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoją opinią.