wtorek, 14 sierpnia 2012

Ulubieniec lata- Flormar, pretty compact blush-on, kolor P115


Hej dziewczyny!

Dziś chciałam Wam pokazać mojego letniego ulubieńca

Flormarowe duo jest to produkt, po który najczęściej sięgałam w lipcu i obecnie również często gości w moim makijażu. Ten różo-bronzer dostałam od Agaty z BeautyIcon w ramach nagrody w konkursie. Z tego co się orientuję jego cena to 14zł, a waga to 14g, więc sporo.

Zacznijmy od wyglądu zewnętrznego. Opakowanie jest plastikowe i wydaje się porządne. Wieczko jest wsuwane i do tej pory nie zauważyłam żeby pękło, a  noszę go ze sobą bardzo często wpakowane luzem do torby.


Otwierając opakowano zobaczymy dwa kolory. Jeden to róż w ładny brzoskwinioworóżowym odcieniu z malusieńkimi drobinkami, które ślicznie mienią się w słońcu. Druga część to coś a la bronzer. Jest to kolorek cappuccino ze złotymi drobinkami, którego używam do cieniowania buzi lub jako cienia do powiek. W obu przypadkach sprawdza się idealnie i trzyma bardzo długo. Zapach obu części jest identyczny, ja wyczuwam nivee.


Na samym początku produkt mi się strasznie sypał i robił plamy. Irytowało mnie to i został przeniesiony do rezerwy. Czekał grzecznie na swoją chwilę wśród innych mazideł. Dopiero jak zakupiłam syntetyczny pędzel do różu z Essence postanowiłam podejść do niego drugi raz i wtedy okazał się że to był strzał w dziesiątkę. Obie części  kosmetyku zaczęły się ładnie i delikatnie nakładać, a efekt mogłam łatwo stopniować. Wtedy oto pokochałam to duo miłością wielką. Okazało się wtedy, że kolorki bardzo ładnie podkreślają moją delikatną opaleniznę i na dobrym podkładzie trzymają się cały dzień.


Dla mnie ten produkt jest bardzo dobry. Jedyne minusy jakie mogłabym w nim  znaleźć to to że trzeba do niego bardzo delikatnego pędzelka i mógłby mieć zamykane wieczko jak puderniczka. Ale za 14zł uważam że jest rewelacyjny.

Daję mu zatem 5/5 i polecam!






A Wy macie jakieś ulubione róże lub bronzery na lato?



26 komentarzy »

  1. Szkoda, że bronzer nie jest matowy :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki jego urok:) Ale może Flormar ma coś matowego. Najlepiej pytać Dominiki z wyznania kosmetykoholiczki :)

      Usuń
  2. Ja osobiście wolę raczej matowe wykończenia, ale te kolory bardzo mi się podobają! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na buźce nei wyglądają tandetnie i się tak nie świecą. Kolorki są urocze ;p

      Usuń
  3. roz ma bardzo ladny kolor, lubie drobinkowe roze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja myślałam że nie będzie mi pasować bo dobrze wyglądam w chłodnych odcieniach a tu zdziwko :D

      Usuń
  4. Ja obecnie używam różu z Bell, Biedronkowego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Który odcień? Mi się spodobał 01 czy 1. Jak przegrzebywałam wczoraj ich kartonową szafę w Biedronie, ale w końcu stwierdziłam że sobie daruje :)

      Usuń
  5. naczytałam się sporo dobrego o tym duecie ;) w ogóle wszyscy wkoło chwalą kosmetyki Flormaru, a nie mam pojęcia gdzie w Warszawie można je kupić (bo oficjalnych Flormarowych stoisk chyba tu brak) :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem na pewno że jest w Krakowie tam prowadzi go Dominika z wyznania kosmetykoholiczki. W Gdańsku w Galerii Bałtyckiej. Jest jeszcze w innych miastach ale to mają rozpiskę na FB. A tak to jedynie przez internet http://e-flormar.pl/
      Ja na stoisku jak byłam ok 2lat temu nic nie wypatrzyłam w GBałtyckiej, ale związane było to presją chłopaka "no idzmy juz" więc sama wiesz :D

      Usuń
    2. Kosmetyki Flormaru są dostępne na glam-shop.pl

      Usuń
  6. pięknie wygadają i są takie subtelne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolory są bardzo ładne, taki róż i bronzer w jednym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Ty chyba go na żywo widziałaś nawet an spotkaniu w Złotych :)

      Usuń
  8. Ja nie posiadam jako-takiego ulubieńca ;) Nakładam taki róż, który mi akurat pasuje do makijażu i do mojego nastroju ;P
    Tutaj obawiałabym się tej brzoskwiniowej części. Zdecydowanie jestem na nią zbyt blada. Myślę, że pięknie będzie wyglądać na ciemnej, oliwkowej cerze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na mnie bladziochu (colorstay 110-150) wygląda ładnie a też się bałam że mój odcień skóry będzie nie odpowiedni. Nić bardziej mylnego. Póki lato, rozświetlacze w modzie ;)

      Usuń
  9. Ja z flormara mam obecnie jeden lakier do paznokci, jednak miałam w planach i nadal mam zakupienie tego różu, gdzieś się pochwał naczytałam :D

    E tam jeżeli samsunga galaxy opanowałaś to już jesteś dotykowcem ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja mam w planach wizytę w Krakowskim Flormarze właśnie po lakiery bo czytałam o nich same pozytywy.

      Oj bałabym się go popsuć jak on w cenie laptopa jest ;p a ja potrafię w dziwnych miejscach tel posiać ;P

      Usuń
  10. bardzo fajny kosmetyk, na blogu napisałam notkę o pomadce z GlossyBoxa więc zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś super! dzięki wielkie, już Cię podlinkowałam w poście :D

      Usuń
  11. Uwielbiam to duo z Flormaru! Ta jego pigmentacja!

    OdpowiedzUsuń
  12. piękne kolory ale ja chyba wolę matowe, jakoś przy mojej świecącej się buźce boję się stosować jeszcze świecące kosmetyki ;/

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoją opinią.