W piątek w hotelu Polonia Place odbyła się konferencja-pokaz marki Kryolan. Strasznie się cieszyłam bo w Polonii nigdy nie byłam i wejść do takiego przepychu ach :D Osobą, która malowała modelki był Dominik Cruz, dyrektor kreatywny działu dydaktycznego marki.
Wraz ze mną były obecne:
- Karotka z Charlotte's Wonderland
- Gray z Impresjeekspresje
- Milena z Female Pleasure
- Yasminella z Rozmyślania Yasminelli
- Sylwia z Lacquer-maniacs
- Agnieszka z Siouxieandthecity
- Sylwia z Lilesly-Inspirations
Spotkanie z marką trwało od 10 do 17. Ja zawitałam na pokazie o 11:30, tuż po zajęciach na UW. Trafiłam akurat na początek makijaży, czyli na to na co liczyłam :)
Pierwszym makijażem była Kalifornijska Panna Młoda.
Makijaż bardzo mi się spodobał, jednak nie pomalowałabym tak panny młodej, ponieważ na zdjęciach pamiątkowych strasznie by się świeciła. Ale na letni podryw make up idealny.
Kolejny makijaż był robiony air brushem, dla mnie było to coś nowego. Kiedyś gdzieś słyszałam o tym, ale zapomnialam. Bardzo spodobała mi się ta metoda.
Następnie była przerwa i byłam już strasznie głodna. Firma zapewniła nam ciasteczka.
Więc byłam dalej głodna :P
Więc byłam dalej głodna :P
A takie tam z Benefitem, Guerlainem i Hakuro :p |
Kolejny makijaż to trzeci już makijaż ślubny. Jak się później dowiedziałam arabski. Wstyd się przyznać ale przysnęłam :D Dominik Cruz pół godziny nakładał "szpachlę" i po prostu padłam. Ogarnęłam się jak skończył robić fundamenty. Pomalował oko, dokleił nierówno rzęsy i pomalował modelce usta. Z daleka wyglądało to dobrze. Kiedy podeszłam do modelki, przeraziłam się. Miała taką nieestetyczną tapetę, pory uwidocznione, na nosie były nie domalowane fragmenty i całość po niej spływała. Wyglądała strasznie. W tym momencie zauważyłam że Dominikowi chyba już się nie chce, ponieważ kolejne makijaże były co raz słabsze.
Zwróćcie uwagę na nos modeli i makijaż oka. |
Po ponad godzinie czy więcej była kolejna przerwa. Tym razem małe kanapeczki, które niestety nie dla wszystkich starczyły.
Następnie miał być makijaż fotograficzny, ale zabrakło czasu więc został pominięty.
Kolejnym makijażem było anime. Wg mnie wyszedł słabo, był zrobiony po łebkach i nie chujnie. Jeśli wpiszemy w YT hasło anime, wyskoczą setki touriali z fantastycznymi dziełami. To niestety do udanych nie należało.
Kolejny makijaż była to transformacja kobiety w mężczyznę.
Bardzo mi się podobała, dużo się dowiedziałam.
Bardzo mi się podobała, dużo się dowiedziałam.
Później była transformacja mężczyzny w kobietę. I wyszła z tego najbrzydsza baba we wsi.
Na pewno dużym plusem tego spotkania było pomacanie i bliższe zapoznanie się z produktami Kryolanu podczas przerw. Jeśli chodzi o techniki to prócz air brusha i kobiety w mężczyznę nie dowiedziałam się nic nowego. Ale uważam to za cenne doświadczenie i już wiem, które produkty chcę mieć w swoich łapkach :)
Oraz kilka zdjęć stoiska:
Yasminella, razem ze mną zmacała całe stoisko. |
Nie obyło się bez giftów. Dostałyśmy 2 numery magazynu i 3 produkty. Jeszcze nie miałam kiedy przejrzeć magazynów ale na pewno niedługo to zrobię bo wydaje mi się konkretne.
Wieczorem przez pójściem na pociąg, poszłam do Sepho i upolowałam:
- Yest To Carrots 20zł
- Yes To Blueberries 25zł
- Benefit, Moon beam 55zł
+ próbki strasznie cienkie, prosiłam o krem nawilżający. Pani powiedziała tak, tak wrzuciłam. A dostałam krem przeciwzmarszczkowy na noc i krem do skóry mieszanej. Mam ochotę napisać do Sephory, bo to nie jest pierwszy raz! Szczególnie że mi Pani łaskę robiła, że w ogóle poprosiłam ją o pomoc.
I jak Wam się podoba relacja z Kryolanu? Wybrałybyście się na taką konferencję?
Sama bym chciała być uczestniczką takiego pokazu:)
OdpowiedzUsuńJa się bardzo ucieszyłam że mnie zaprosili i że zmieściłam się na liście, bo z tego co wiem wysłali więcej zaproszeń niż miejsc i niektóre blogerki się nie "dostały" na listę.
UsuńPomimo, iż inne dziewczyny, podobnie jak Ty, miały mieszane odczucia, chętnie bym się wybrała na taki pokaz. Głównie ze względu na towarzystwo :)
OdpowiedzUsuńTowarzystwo było jak zwykle świetne :) DO Lady MakeUp nie podeszłam bo miała tak skwaszoną minę że się bałam :P
UsuńWOW! SUper!
OdpowiedzUsuńAle szkoda, ze tak jak piszesz, było coraz słabiej.
Ja dopiero niedawno, na warsztatach makijażu z Alinką, poznałam markę Kryolan i bardzo mi się spodobała. Cenowo też nie wychodzi najgorzej, więc pewnie niedługo już coś wpadnie w moje łapki :)
Bardzo ciekawa jestem efektu moon beam na twarzy. 55 zł - SUPER! ja kupiłam ostatnio podróbkę High beam , czyli high light z technics-a, jest ok, ale nie daje w 100% takiego samego efektu. Ale jest też różnica w cenie - ten kosztuje 11,50 :)
Sam Kryolan w sobie ma świetne kosmetyki zarówno dla nas na co dzień jak i do sesji foto gdzie musi był już "szpachla". Cenowo jest bardzo w porządku.
UsuńPróbowałam ostatnio uchwycić moon beam ale światło kaprysiło. Mam jako takie foto tylko z fleszem. Mieszałam moon beama z Maxfactorem i szybko wyłaziły świecące drobinki niezbyt ładnie. Ale z Revlonem wygląda świetnie :) Jak coś to jest jeszcze w S.
High Lights też mam, pisałam o nim recenzję i uważam za świetny produkt :) Więc High Beam nie kupię.
Fajne spotkanie, choć patrząc po zdjęciach makijaże jakoś mnie nie zachwyciły. Prezenty też ok, chociaż Twoje zakupy są dużo fajniejsze ;-)
OdpowiedzUsuńBawiłam się już trochę zakupami i prezentami. Zakupy się bardzo udały. A prezenty są nie pozorne. Cień jest szalenie wydajny, dotknięcie pędzelkiem starczy na obie powieki i do tego jest tak lekko wpadający w szarość. Pomadka dobrze się trzyma ale ma jakieś kłaczki w środku i wkurza mnie :P
UsuńNajbrzydsza baba ze wsi:) Ale mnie to rozbawiło:)
OdpowiedzUsuńMiałam napisać trochę inaczej ale odpuściłam :D
UsuńFajnie :) z kryolanu słyszałam, że mają bardzo dobre korektory, ale nie miałam okazji ich "wymacać" :D
OdpowiedzUsuńze szminki z kryolanu chyba jesteś zadowolona, bo tak mi się wydaje, że to Twój kolor :) a co jest w tej małej buteleczce? podkład?
NOWE LOGO !!! baaaardzo fajne, kolorowe :) takie trochę bajkowe :)
Tak ze szmineczki jestem zadowolona choć ma jakieś kłaki. taka dziwna jest. Nie mam pojęcia co jest w tej buteleczce:D Make up blend, nic mi to nie mówi ale jak zmieszałam troche podkladu w kremie z tym to ładnie wyglądało :D
UsuńLogo tymczasowe:) Lubię tamto ale potrzeba jakichś zmian :P
Wyglądam jak bym miała się zaraz rozpłakać :P ehhe
OdpowiedzUsuńNie wyglądasz źle! :*
UsuńPewnie, ze bym sie wybrala, tylko zebym w PL byla ;)
OdpowiedzUsuńSuper pokaz.
Kolejna konferencja na wiosnę ;)
Usuńmoon beam za 55zł? wow! aczkolwiek pelnego opakowana tak jak high beam na pewno bym nie zuzyla...
OdpowiedzUsuńco do calego spotkania to jakos nie wywarlo na mnie wrazenia. makijze mi sie nie podobaly
Też tak mi się wydawało że te 13l to dużo ale jak patrze jak go używam to mam nadzieję że mi na 3 mies starczy ;p
UsuńI czemu do nas nie podeszłaś? Siedziałyśmy na schodach takie wariatki :)
na pewno z ciekawości bym się wybrała, aczkolwiek jak widzę organizacja miała małe niedociągnięcia ;) ale może kolejne byłby już idealnie przygotowane ? kto wie kto wie trzeba dawać szanse innym :) w każdym razie niektóre makijaże były dość niestarannie wykonane ale na pewno z daleka nie byłoby tego tak widać jak w powiększeniu face to face ;)
OdpowiedzUsuńKolejna na wiosnę :) Nie wiem z czego to wynikało że tak były robione te makijaże. Sądzę że Dominik potrafi stworzyć dzieła. Na zdjęciach w odpowiednim oświetleniu na pewno wyglądałoby to lepiej.
UsuńNa pokaz z przyjemnością bym się wybrała. Szkoda tylko, że makijaże okazały się "na odwal"...
OdpowiedzUsuńWarto iść a nóż się czegoś można dowiedzieć. Na plus to że można było zobaczyć pełną ofertę marki i zmacać produkty bo już mam w głowie ułożoną listę. Tez nie wiem, może to światło i przemęczenie. Po za tym czas gonił bo była obsuwa przy 3 makijażu.
UsuńJak się podkład nakłada godzinami to są obsuwy;)
UsuńDla mojego portfela lepiej, że całej oferty nie znam, bo bym szybko zbankrutowała :) A no co się przede wszystkim czaisz?
Na pewno w pierwszej kolejności na puder transparentny i fixer w sprayu. A po za tym mam w planach odległych ;p paletkę https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/531114_539654229384120_615382495_n.jpg ktora ma inną konsystencję cieni prasowanych, jest taka lekko puchata miekka i kremowa ale nadal w postaci kamienia. Ciężko opisac, musiałabyś sama zmacac :) Oraz paletkę do brwi https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/314185_539654112717465_1799579140_n.jpg
UsuńAle zdjecia dobrze Ci wyszły!
OdpowiedzUsuńZ ok 250-300 wybrałam te które złapały ostrość chociaż na ekran :P Nie lubię mojej małpki ale czasem daje radę.
UsuńJa nie dojechałam, bo się rozchorowałam... W czwartek byłam jeszcze na wieczorze z Loccitane, ale już mnie choróbsko brało :( Wielka szkoda, bo widzę, że było miło :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, szkoda :( Ale mam nadzieję że już po chorobie?
UsuńTak :)
UsuńBardzo ładne zdjęcia! Moje się nie umywają ;) Oj to był dzień. ;)
OdpowiedzUsuńFajnie było :)
Usuńkonferencja jak konferencja. ale chciałam napisać że masz piękny nowy nagłówek. strasznie mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, dzieło mojej kuzynki :) Ma dziewczyna dryg
UsuńŁaa, Twoje foty dobre wyszły :D
OdpowiedzUsuńPadłam, zawsze wychodzę jak debil na fotkach :))
Hahahaha, najbrzydsza baba we wsi xD No fakt xD :))
Pisma są świetne - bardzo mnie inspirują, odkąd jest dostałam to codziennie przeglądam, to już jakaś choroba :P :)
Gray ja mam takich Twoich dużo z dziubasem :D Chyba musisz tak reagować na aparat :D
UsuńTak, pisma są super i warte swojej ceny. I te stepy!
Hahaha, wiesz no, wbrew pozorom nie wytrzymuję długo ze spokojną słodziakową miną przed aparatem, zawsze coś odwalę... xD
UsuńKoncepcja spotkania bardzo mi się podoba. Sama realizacja, cóż nie wszystkim się dogodzi jednak pewne standardy muszą być. Ja po dwóch makijażach bym chyba "wysiadła" a raczej moje plecy (jak bym to ja malowała).
OdpowiedzUsuńBardzo lubię puder ryżowy i polecam!
Były osoby które po 2 makijażach zawinęły się do domu. Ogólnie sama konferencja była ciekawa, mogłam chociaż trochę zderzyć moją wiedzę z tym co pokazywali i dzięki temu dowiedziałam się że no już podstaw uczyć się nie muszę ;P
Usuńale swietnie!
OdpowiedzUsuńCiekawe doświadczenie :)
UsuńBardzo fajne spotkanie. Miałam kiedyś kilka paletek Kryola ale są chyba zbyt profesjonalne bo nie umiałam się nimi posługiwac ;)
OdpowiedzUsuńCienie są specyficzne, ten granatowy jest bardzo dobry. Reszte tylko swatchowalam więc nie mogę powiedzieć jak malują :D Za to mam kółko kamuflaży i nie jestem z nich zadowolona.
UsuńNiby fajnie, firmę lubię, ale te makijaże ... takie sobie. Ta arabska panna młoda - tak to ja umiem sama, i to w 10 minut... Kalifornijska panna młoda nie nadaje się do zdjęć, błyszczy się okrutnie. Anime też mnie nie przekonuje. I ta głodówa ... Chociaż zupkę jakąś mogli rzucić. Sam hotel uwielbiam, miałam przyjemność gościć w nim przez 2 dni i skosztować hotelowego śniadanka... mało nie pękłam ;) i kawę robią pyszną :)!
OdpowiedzUsuńJakby podali harmonogram nawet mailem to bym się przygotowała jakoś, a tak nikt wałówy nei brał ze sobą:P
UsuńAno właśnie.
UsuńNas tak urządzili, że szkoda gadać:/
OdpowiedzUsuńTo znaczy? Zgłosiłyście się i już miejsc nie było?
Usuńmasz straszny błąd: zamiast niechlujnie jest nie chujnie, no chyba, że specjalnie to przepraszam
OdpowiedzUsuńTak, straszny ;]
UsuńJak będziesz następnym razem w Warszawie to proponuję iść do Sephory na Marszałkowskiej o wiele milsza obsługa ale 5 minut drogi trzeba przejść;) Ja ogólnie nie przepadam raczej za Złotymi Tarasami jeśli chodzi o obsługę. Douglas jakoś bardziej mi podchodzi jak już jestem w Złotych ;)
OdpowiedzUsuń