Poszłam na bazarek po warzywa, a wróciłam z lakierami ;)
To prawie jak iść po spodnie, a wyjść z bluzkami. Na pewno to znacie! :P
To prawie jak iść po spodnie, a wyjść z bluzkami. Na pewno to znacie! :P
Popatrzcie na to zielono-niebieskie kremowe cudo od Safari. Lakier ma lekko plastikowy zielonkawy odcień z odrobiną niebieskości. Szukałam w myślach jak mogłabym go określić i nasuwa mi się tylko jedno porównanie do koralików zakładanych na szprychy roweru. Tam miałam takie cudne kolorki ;)
Lakier jest bardzo trwały. Mam go już 5 dzień na paznokciach. Jedyne co mam mu do zarzucenia to że jest strasznie niefotogeniczny i wychodzi zupełnie smerfnie, a taki nie jest.
U Zośki widzę, że kolor jest najbardziej zbliżony do oryginału klik. Dla mnie osobiście lakier jest równie świetny jak Essie (pewnie bluźnię ale cóż różnica niewielka przy stosowaniu topa).
U Zośki widzę, że kolor jest najbardziej zbliżony do oryginału klik. Dla mnie osobiście lakier jest równie świetny jak Essie (pewnie bluźnię ale cóż różnica niewielka przy stosowaniu topa).
Jeśli traficie na lakiery Safari, weźcie sobie jakiś kremowy odcień chociażby dla eksperymentu :)
Ja mam trzy odcienie i coś czuję że nie są ostatnimi!
Niedługo Wam pokażę odpowiednik Mint Candy Apple z Essie w postaci właśnie Safari, tylko muszę trafić po jakiś zmywać. Bo cena mojego ukochanego skoczyła z 7 do 12zł! Łobuzy.
źródło |
Niedługo Wam pokażę odpowiednik Mint Candy Apple z Essie w postaci właśnie Safari, tylko muszę trafić po jakiś zmywać. Bo cena mojego ukochanego skoczyła z 7 do 12zł! Łobuzy.
Buźka!
za taką cenę zawsze warto spróbować :) to były lakiery moich czasów studenckich :D
OdpowiedzUsuńoja mam miała jakiś czerwony który uwielbiała. I akurat trafiłam na nie :D
UsuńMam dwa lakiery od nich i są calkiem całkiem
OdpowiedzUsuńchyba z Essie :P :)
OdpowiedzUsuńTak, Essie :) dzięki za czujność :*
Usuńkupiłam jeden w zeszłyk roku i był naprawdę OK, i ta cena :)
OdpowiedzUsuńMam kilka lakierów tej firmy i są całkiem fajne :) śliczny kolor :D
OdpowiedzUsuńbazarek poszedł na bazarek haha
OdpowiedzUsuńLans musi być ;)
Usuńtrochę drogi jak na Safari,raczej słyszałam, że one 2,50-3zł kosztują :)
OdpowiedzUsuńnajtaniej kiedyś widziałam za 4zł. W Wawie to i po 6 były ;)
UsuńMój pierwszy lakier Safari był w szarym kolorze i zakochałam się w nim od pierwszego nałożenia ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie muszę sobie jakiegoś szaraczka kupić ale żaden nie jest taki jaki bym chciała :(
UsuńKupiłam safari z jakiś rok temu i już mi zgęstniał w jedną kluchę
OdpowiedzUsuńOj :(
UsuńLakiery Safari są boskie! I jeszcze ta cena.
OdpowiedzUsuńNie! Safari nie chce nawet za darmo. Przy mojej płytce nie wytrzymal nawet dnia. Fakt kolory maja zarabiste ale szybko gestnieje i trwalosc u niego bardzo slaba.
OdpowiedzUsuńOj :( u mnie się trzymają. Ja za to mam problem z wysychaniem lakierów, istna tragedia czy to mac, essie czy safari ;)
Usuńpodoba mi się baaardzo *.* nie ma co się dziwić, że wołał do Ciebie mamusiu ;P
OdpowiedzUsuńPS dodaję do obserwowanych
Hihi dzięki :D Musiałam go mieć :D
Usuńja Safari uwielbiam, mam ich sporo ;)
OdpowiedzUsuńładny kolor, mam kilka lakierów safarii
OdpowiedzUsuńwart swojej ceny :) lubie te lakiery,ale dawno ich nie spotkałam :(
OdpowiedzUsuńJa o Safari nigdy nie słyszałam, ale przekonałaś mnie by się im bliżej przyjrzeć :) Ciekawa jestem także odpowiednika Essie o którym pisałaś i czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńAniu, jakbyś potrzebowała rozświetlacza, to w mojej Pracowni mam do oddania w "dobre ręce" rozświetlacz Sun Beam od Benefitu :)
A niedługo kolejne rozdania. Jako redaktor portalu o urodzie dostaje więcej kosmetyków niż jestem w stanie przetestować, więc z chęcią się będę nimi dzielić z Wami :)
Do napisania :)
Ewelina
Postaram się w sobotę obfocić go :)
UsuńDzięki za propozycję. Mam go i bardzo lubię. Tylko miniaturkę ale jest tak bardzo wydajna :D
Ja miałam kiedyś lakier Safari i tak się zabierałam do malowania, że w końcu wysechł. Ale to może dlatego, że kolor bordo to totalnie nie moja bajka ;). Ale faktycznie w niskiej cenie warto wypróbować.
OdpowiedzUsuńczasem kupuję te lakiery,są całkiem fajne :)
OdpowiedzUsuńZa tą cenę można poszaleć ;)
UsuńMam go! Dokładnie ten sam odcień!:)) Piękny jest;)
OdpowiedzUsuńno, kolorek jest śliczny!
OdpowiedzUsuńOstatnio wpadł w moje dłonie pierwszy lakier Safari i tylko czeka by pomalować nim pazurki :)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o projekt WIECZORYNKA - to serdecznie zapraszam :)
Mam chyba ze dwa ich lakiery i są całkiem ok
OdpowiedzUsuńIch lakiery są tanie a dobre :) Tylko trudno dostępne. W swoim mieście ich nigdzie nie widziałam.
OdpowiedzUsuńMam ten odcień i bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńo jaki piękny!! Chcę go koniecznie ^^
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te lakiery :))
OdpowiedzUsuńJa ma dwa lakiery Safari i tez jestem jestem zadowolona ponieważ tak jak piszesz długo się trzyma ale i fajnie kryje a do tego nie jest drogi:)
OdpowiedzUsuń