Dziś chciałam Wam przedstawić odżywkę do rzęs i do brwi, którą dostałam od firmy REVITACELL w ramach testów. Listę 123 osób, które będą testować produkty firma podała 23 lipca ok 17, a już 24 lipca o 9:30 kurier zapukał do mych drzwi. Byłam w nie małym szoku i zupełnie nie wiedziałam co to za paczka i o co chodzi ;) Firma pozytywnie mnie zaskoczyła.
Odżywkę wybrałam ze względu na moje liche, rzadkie, krótkie i proste jak drut rzęsy. Używam jej już od 24 lipca dwa razy dziennie zarówno na rzęsy i jak i na brwi. Zobaczymy jak się będzie się sprawować. Opinie mamy wysłać do 10 sierpnia. Zobaczymy czy po tak krótkim czasie da się wydać jakąś konkretna opinię, ponieważ wiem że takie specyfiki żeby zobaczyć efekt trzeba stosować 3 miesiące. Na pewno będę ją stosować przez cały czas aż się skończy opakowanie :)
Info od producenta:
Stem Cells Eyelashes Therapy Revitacell
Stem Cells Eyelashes Therapy Revitacell to
przełomowa kuracja biodermokosmetyczna przeznaczona do regeneracji rzęs
i brwi, opracowana na bazie opatentowanych komórek macierzystych MIC-1.
Została opracowana przez polskich naukowców w nowoczesnych
laboratoriach biotechnologicznych. Zawiera innowacyjny składnik NHAC Biocervin MIC-1, który odżywia i wzmacnia rzęsy oraz brwi, zapobiega wypadaniu oraz pobudza wzrost nowych rzęs i brwi.
Póki co mogę powiedzieć, że opakowanie jest ładne, eleganckie i wygląda na trwałe. Szczoteczka jest standardowa. Bardzo podoba mi się opakowanie kartonikowe z pełną informacją.
Mam nadzieję że po tej odżywce rzęsy będą mocne i sięgną nieba :P
A Wy stosujecie jakieś preparaty na porost rzęs?
Całusy!
Ja zaczęłam kurację olejkiem rycynowym, zobaczymy czy da jakieś efekty :)
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do siebie :)
Ja stosowałam na początku olejek rycynowy, ale sobie odpuściłam po kilku dniach :D taka jestem niecierpliwa
UsuńAncuś tytuł ;)
OdpowiedzUsuńostatnio w superpharm była promocja na krem do rzęs (nie pamiętam nazwy coś na l chyba) ale go w końcu nie kupiłam i dobrze wyszło bo słyszałam, że nie daje efektów. Jestem bardzo ciekawa Twojej recencji, bo ostatnio zauważyłam, że coś za często mi rzęska na policzku ląduje ;/
aaaa i co Ci tak ładnie błyszczy na powiece ? :>
Usuńl botanica:) mam ja ale leży sobie nie używana. Na powiece żebym to ja pamiętała;p Wydaje mi się że cienie loreal takie w 3 krokach, a to mieniące cudo to rozświetlacz z Sally Hansen :)
Usuńgratuluję wygranej, jestem bardzo ciekawa efektów
OdpowiedzUsuńJa także ;p Pokładam w nim duże nadzieje, skoro komórki macierzyste i takie tam ;)
UsuńGratulacje :D! Ja swoje rzęsy mam całkiem w porządku, choć oczywiście mogłyby być firanami zahaczającymi o chmury ;). Nigdy nie stosowałam żadnych wspomagaczy. Miałam ochotę spróbować z olejkiem rycynowym, ale doszłam do wniosku, że długo bym nie wytrwała ;).
OdpowiedzUsuńŻyczę kilometrowych rzęs i pozdrawiam ♥
Dzięki! Mam nadzieję że takie będą :D
UsuńSuper:) Nigdy nic nie stosowałam na rzesy, i póki co nie potrzebuje, ale Tobie życze powodzenia:)!
OdpowiedzUsuńZazdraszczam ;)
Usuń2 tygodnie na testowanie? troszkę mało, aby zobaczyć efekty.. chyba, że to jakiś ekspress :D
OdpowiedzUsuńmiłego testowania :)
Też mi się wydaje że te 2 tyg to za mało, ale zobaczymy:)
Usuńczekam na efekty :)
OdpowiedzUsuńJa też :D
UsuńTrzymam kciuki za efkety:)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńZapraszam na moje pierwsze rozdanie http://wyznaniakosmetoholiczki.blogspot.com/2012/07/pierwsze-weroniskowe-rozdanie.html
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że przyniesie jakieś efekty;):):)
OdpowiedzUsuńOby, oby! Ciekawa jestem ile to cudo będzie kosztować
Usuńdo 10 sierpnia? ja używałam lbioticki ponad miesiąc i nie zauważyłam efektów :O
OdpowiedzUsuńJa też tą lbotanice sobie odpuściłam. Też wątpię w tą datę, obym się myliła ;)
UsuńJa też właśnie testuję Revitacell. Zauważyłam, że rzęsy zrobiły i się trochę ciemniejsze i wyglądają na pogrubione. Ale czy jakoś bardzo przybyło im na grubości to chyba ociupinkę, ale niedużo. Szkoda, że te ankiety tak szybko trzeba wysłać, bo zazwyczaj na efekty stosowania kosmetyków trzeba dłużej poczekać. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa też zauważyłam dziś jakąś zmianę aż się sama zdziwiłam :)wydały się właśnie gęstsze... tak 10 sierpnia to trochę zły pomysł. Jakby poczekali chociaż do końca sierpnia to mieliby lepsze wyniki.
UsuńO dobry pomysł z miarką
OdpowiedzUsuńMasz dłuższe rzęsy niż ja. Póki co żadnych efektów revitacell nie zauważyłam cóż zobaczymy
Trochę mało te 2 tygodnie... No ale życzę Ci przyjaznych efektów! :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że masz profesjonalny rzęsometr jak Aliss :D
Właśnie u niej coś takiego podpatrzyłam :) ale widziałam też kiedyś na jakimś zagranicznym blogu coś takiego ;p
Usuńmilego testowania - tez mam. ale 2 tygodnie to mamy na wyslanie ankiety, a nie pelnej recenzji ;)
OdpowiedzUsuńNo ja wiem, ale fajnie byłoby napisać im coś konkretnego. Po za tym ja już widzę efekty :D
UsuńTeż testuje ten produkt jestem z niego bardzo bardzo zadowolona
OdpowiedzUsuń