Zapytałam Was czy chciałybyście porównanie pomadek Candy Yum-Yum i Kelly Yum-Yum, ponieważ po sieci krążą informacje, że pomadki są identyczne tylko wykończenie mają inne. Specjalnie dla Was zestawiłam ze sobą trzy odcienie Candy Yum-Yum, Kelly Yum-Yum i Girl About Town, żeby sprawdzić ile jest prawdy o tym, co piszą że dwa pierwsze odcienie są identyczne, a trzeci podobny. Zaprasza do czytania!
Candy Yum-Yum to czysta chłodna fuksja o matowym wykończeniu. Moim zdaniem pomadka nie jest do końca matowa, wydaje się być połączeniem matu i satyny. Nakłada się ją sprawnie, ale trzeba uważać trochę na prześwity. Po pewnym czasie pomadka na ustach staje się matowa. Bardzo długa trwałość.
Kelly Yum-Yum to fuksja z odrobiną czerwieni. Jej wykończenie jest satynowe i dużo lepiej rozprowadza się na ustach niż Candy. Po pewnym czasie powoli staje się matowa i trwa na ustach dobre 6-7 godzin. Jeśli chcecie zobaczyć ją na ustach zapraszam pod ten link.
Girl About Town to połączenie fuksji z czerwienią. Wykończenie pomadki to amplifed czyli kremowe i kryjące, nadające ustom delikatnej soczystości. Trwałość do 4-5h.
Porównując pomadki, muszę powiedzieć, że dla mnie Kelly i Candy nie są podobne, w tym znaczeniu, że miały one być swoimi odpowiednikami o różnym wykończeniu. Na swatchach możecie zobaczyć, że jednak nie tylko wykończenie je różni, ale także samo dodanie kropli czerwieni do Kelly sprawiło, że jest ona nieco inna. Candy sama w sobie jest pięknym, chłodnym ale mocno żarówiastym odcieniem fuksji, idealnie nadającym się do tworzenia kontrastów. Kelly, pomimo swej równie zwariowanej kolorystyki, jest odrobinę bardziej stonowana, natomiast Girl About Town, w tym zestawieniu, gra rolę spokojnej i nie rzucającej się w oczy ;)
Od lewej: Candy Yum-Yum, Kelly Yum-Yum, Girl About Town |
Od lewej: Candy Yum-Yum, Kelly Yum-Yum, Girl About Town |
Od lewej: Candy Yum-Yum, Kelly Yum-Yum, Girl About Town |
Od lewej: Candy Yum-Yum, Kelly Yum-Yum, Girl About Town |
Podsumowując, jeśli miałybyśmy mówić ogólnie to wszystkie pokazane odcienie w tym poście są podobne. Pewnie dla niektórych mężczyzn nawet byłyby takie same, różowe :D Jednak rozpatrując je dokładnie, jak na kosmetycznego bzika przystało i mając w pamięci kultową Candy, jako bliźniaczkę Kelly, stwierdzam, że są one różne.
Która z tych trzech podoba Wam się najbardziej?
Wolicie Kelly czy Candy?
Środkowa najładniejsza :)
OdpowiedzUsuńPS. Widzę OGROMNE zdjęcia swatchy, mocno wychodzące poza szablon bloga ;)
Czyli Kelly, to też mój wybór, z pazurem ale można ją odziać na miasto:)
UsuńJeśli przeglądasz na mozilli, może tak się dziać i trzeba poczekać aż sie cała strona załaduje. Niestety mozilla ostatnim czasem nei chce ze mną też współpracować. Na chromie wszytko ładuje się ładnie :)
Firefox, ale już jest dobrze :)
UsuńZmieniłam rozmiar swatchy. Nie wiem co się tej mozilli dzieje :(
UsuńWszystkie są cudowne ! <3 Gdyby było mnie na nie stać, to miałabym każdą i codziennie szokowałabym takimi ustami ludzi na ulicy :D
OdpowiedzUsuńIzuś zobacz sobie ten filmik https://www.youtube.com/watch?v=2IeUIMo4JDI Hania pokazuje odpowiedniki kolorystyczne dla Candy :) Wiadomo, że Candy byłaby najlepsza, ale można ją przez jakiś czas zamienić na jakąś innej marki :)
UsuńKelly mega mi się podoba i mając Candy chętnie przygarnęłabym jej siostrę bo dla mnie to też inny odcień, nie jest już taki.. rażący. Kurcze, kusisz mnie!! :)
OdpowiedzUsuńJednak są siostrami, ale jedna młodsza :P To szybciutko, bo on line już jest wyprzedana :(
Usuńgirl about town jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy dają czadu :D
UsuńKolory cudne choć pewnie bym sie nie odważyła :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś tak twierdziłam o czerwieni :D
UsuńCandy Yum Yum ma piękny, zimny odcień. Chyba jest najbardziej w moim guście.
OdpowiedzUsuńKażda z nich ma to coś w sobie. Ja sobie Candy wyobrażam do pinupu :)
UsuńCandy Yum-Yum i Kelly Yum-Yum są podobne, ale jednak inne. Przynajmniej ja tak to widzę ;)
OdpowiedzUsuńNo, a tak poza tym fajnie by było mieć wszystkie trzy. Moje kolory :)
Do Twojej urody pasowałyby idealnie <3
UsuńWszystkie piękne, ale Girl About Town już chwilę za mną chodzi, więc ta podoba mi się najbardziej i gdybym miała wskazać dokładną kolejność w jakiej uszeregowałabym te odcienie od najładniejszego, to wskazałabym właśnie GAT, Kelly i Candy :)
OdpowiedzUsuńP.S. Masz wszystkie 3? :)
P.S.2 Chyba źle Ci się podlinkował wpis o Kelly (pod Candy :)).
Ja się zastanawiam między Kelly a GAT, która mi się bardziej podoba. GTA jest mocna, ale nie tandetna. Wszystkie trzy są moje :) Dziękuję, że zauważyłaś, poprawiłam :* Pewnie myślałam cały czas o ich porównaniu i wstawiłam na końcu link nie tam gdzie trzeba :D
UsuńKelly Yum-Yum przepiękna <3
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie jest w stałej kolekcji, bo by się przydała :)
UsuńWszystkie cudowne, nie da się wybrać jednej :) Uwielbiam takie odcienie <3
OdpowiedzUsuńTo jak z lakierami. Mam koszyk różowych i dla mnie każdy jest inny i wyjątkowy :D
UsuńWedług mnie są tylko trochę podobne :) Kelly i GAT nawet mi się podobają, Candy to już totalnie nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńW Candy to pewnie by Karminowe Usta ślicznie wyglądała:) Kelly i GTA <3
Usuńpiękne są <3 Kelly chyba wygrywa :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że limitka :(
Usuńchyba Kelly by była lepsza dla mnie niż Candy ;p
OdpowiedzUsuńmusisz dać mi kiedyś się wysmarować jakimś MACzkiem :D
Nie ma problemu! :)
UsuńPiękne oj piękne! Kelly mi się najbardziej podoba
OdpowiedzUsuńPorywa wiele z nas :)
UsuńGAT uwielbiam, ale na Candy muszę się skusić koniecznie :-)
OdpowiedzUsuńMuszę obadać czy jak połączę pędzelkiem GTA i Candy to wyjdzie mi Kelly :D
UsuńGirl About Town - piękna!!
OdpowiedzUsuńI dość uniwersalna, jeśli chodzi o typy urody.
Usuńnie umiałabym się zdecydować na jeden.. chyba mam syndrom "chcę je wszystkieeeeee"!
OdpowiedzUsuńJa taki syndrom przezywam na każdych zakupach :D
UsuńCandy taka chłodna *-* Myślałam o niej, ale boję się, że będzie wyglądać za bardzo barbiowo na moich ustach, przy lekko opalonej karnacji :( Bo do dwóch pozostałych mam chyba odpowiedniki, a przynajmniej nieco zbliżone odcienie ;)
OdpowiedzUsuńOna i na bladej będzie barbiowa :D Muszę obmyślić jakieś makijaże z nią. Ja chyba, o dziwo, nie mam :P
UsuńWszystkie prezentują się pięknie, ale dla wygrywa Girl About Town. Boski odcień!
OdpowiedzUsuńGAT pieknie wygląda wklepana palcem :)
UsuńOczywiście ze to inne odcienie! Dla mnie nie ma dwoch takich samych : ) ja bym brała wszystkie <3
OdpowiedzUsuńNiby niewiele, a robi różnicę :D
Usuńo jaacie , wszystkie są absolutnie obłędne !!! <3
OdpowiedzUsuńSuper, że i Tobie się podobają :)
UsuńPiękne :) myślałam nad Candy Yum-Yum, ale chyba Kelly Yum-Yum teraz bardziej mi się podoba!
OdpowiedzUsuńKażda śliczna! A na ustach tez widać różnicę w odcieniach?
OdpowiedzUsuńWidać, bardzo. Zrobiłam sobie usta, górną wargę Kelly, dolną Candy i widać było różnicę. Mam fotki, ale nie pokaże bo się rozmazałam jak poszłam na dworzu robić i mi wstyd :P
UsuńKelly Yum-Yum to mój faworyt
OdpowiedzUsuńSzkoda że już praktycznie nie dostępny :(
Usuń