BEAUTY FORUM- moje tegoroczne zakupy

Dzień dobry po małej przerwie!

Zacznę dziś od zakupów z targów kosmetycznych. Oczywiście i mnie nie mogło tam zabraknąć. Co prawda wybrałam się dosłownie na chwilę, ale upolowałam kilka interesujących mnie produktów. Jeśli chcecie zobaczyć co kupiłam, zapraszam do czytania.

BF w tym sezonie było bardzo fryzjersko-lakierowe, a że ja profesjonalnym fryzjerem nie jestem, ani tym bardziej jakimś lakieroholikiem, to nie zainteresowałam się  tymi stoiskami. Dodatkowo moje paznokcie są obecnie w dość kiepskim stanie, więc nie miałam nawet chęci. Za to wybrałam kilka innych produktów.

Wybrałam masło Nacomi (20zł), na które miałam chęć już od lutego. Postawiłam na treściwe, oliwkowe. W Orientanie wzięłam (po zachwytach związanych z balsamem imbirowym) rozświetlającą maskę do twarzy (25zł) i balsam granat i liczi (10zł). Już używałam maski i szału nie ma, ale dam jej jeszcze szansę.

Seche (20zł) to stały punkt programu. To już moja 4 butelka :) Flormar kusił mnie swoimi lakierami (10zł), ale ograniczyłam się do jednego. Pięknie się mieni w słońcu. Numerek dopiszę jak go znajdę.

Mimo iż fanką Maestro nie jestem, skusiłam się na dwa pędzle. Są ok, jak po 10zł/szt.

Ostatnim i najważniejszym punktem było stoisko Melkiora. Ich kosmetyki miałam okazję macać jeszcze przed wakacjami. Szykowałam się na wielkie zakupy. Asortyment  jednak był tak okrojony, że zdecydowałam się na paletkę do brwi i rozświetlacz, który wyglądem bardzo przypomina MACzkowe SFy. Paleta do brwi  jest rewelacyjna, a rozświetlacz dopiero przechodzi pierwsze testy. Za każdą z rzeczy dałam 35zł.

To wszytko, co upolowałam na targach., Tym razem nie było tak na bogato jak w lutym klik, ale zawsze coś ;)

Byłyście na BF? 

Coś Wam się spodobało z moich zakupów?