źródło: Kuna Domowa |
4 października odbyło się blogerskie spotkanie Secrets of Beauty- porozmawiajmy o urodzie, którego ojcem jest Michał z Twojego Źródła Urody. Są to cykliczne spotkania na których blogosfera kosmetyczna może wymienić się doświadczeniem, porozmawiać o ważnych kwestiach i spędzić miło i produktywnie czas. Nie są to spotkania "wpadłam na dwie godzinki i uciekam". Tu trzeba poświęcić pół dnia na wykłady i dyskusje. Szalenie podoba mi się ta forma, dzięki której wychodzę bogatsza o wiedzę. Jak napisała Kuna, te spotkania są jak uczelniane zjazdy lub konferencje.
Ilość informacji, roztaczania czaru marek, opisywanie składów, właściwości to wszytko unosiło się niczym olejki eteryczne i pieściło zmysły. Można było zadać kilka trudniejszych pytań przedstawicielom marek, pozachwycać się ich eksperymentami oraz nowościami. Do tego wino Carlo Rossi i wypieki Michała umilały nam czas.
źródło: aGwer |
źródło: aGwer |
Ja, jak zwykle byłam zachwycona poziomem organizacji, prezentacji i tego że spotkanie było nastawione na wiedzę, o którą wyszłam bogatsza. O przebiegu spotkania możecie przeczytać u Marty kilk, Michała klik lub też zobaczyć jego film- polecam!
Marki uczestniczące w spotkaniu:
Ze spotkania wyszłam bogatsza o nowe doświadczenia i blogerskie znajomości, które napędzają mnie do działania :) Podoba mi się forma spotkań BoS, ponieważ jest kreatywna i nastawiona na zdobywanie wiedzy i dialog.
Polecam wszystkim zapisanie się na fan pagea Secrets of Beauty, pewnie kolejna edycja już niebawem!
Jeśli masz problem z wyświetlaniem zdjęć, to wina Mozilli.
Jeśli masz problem z wyświetlaniem zdjęć, to wina Mozilli.
Jeśli chodzi o spotkania to nigdy nie byłam :D
OdpowiedzUsuńPolecam się zgłosić na kolejne Secrets of Beauty :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń"byłam na spotkaniu modowym ale na kosmetycznym nie"
UsuńCo jakiś czas czytam relacje z tych spotkań i myślę że to jedne z ciekawszych:-)
OdpowiedzUsuńNie chciałam pisać, że nie jest nastawione na prezenty, bo zabrzmiałoby to jak mowa nienawiści :P
Usuńja na żadnym spotkaniu nigdy nie byłam ;) ale może keiedyś...
OdpowiedzUsuńObserwuj Secrets od Beauty na fb :)
UsuńChętnie bym się wybrała na takie spotkanie, będę śledzić informacje! :)
OdpowiedzUsuńObserwuj, pewnie kolejne na wiosnę, jeśli Michał będzie mieć siłę na organizację.
UsuńPoznałam niedawno Michała - świetny gość :) Ale wątpię abym miała szansę na udział w takim wydarzeniu, zgłoszeń pewnie jest od groma.
OdpowiedzUsuńKażdy ma szanse :) Polecam się zgłosić.
Usuńkażdy ma szanse :)
UsuńNo to nie pozostaje mi nic innego jak zgłosić się do kolejnej edycji :)
UsuńWidzisz, widzisz? :D
Usuńto prawda każdy ma szanse :) a następne "Secrets of beauty" na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńDobrze strzelałam :D
UsuńStrasznie mi sie podoba idea takich spotkań, w szczególności ze jest tam wiele firm o które mogłabym sie zapytać co oni robią ze I'm komórki macierzyste wytrzymują w kremach <3
OdpowiedzUsuńAlbo czym jest lepszy olej certyfikowany od nie certyfikowanego za gruby $ i dlaczego piszą, że w kremie nie mam SLSów, skoro to oczywiste że się krem nie pieni :D O tych komórkach to bym od Ciebie posłuchała.
UsuńOoo babeczki ;D
OdpowiedzUsuńMichał to prawdziwy cukiernik :D
UsuńŻałuję, że tym razem się nie załapałam, ale nadal miło wspominam spotkanie, które odbyło się latem :)
OdpowiedzUsuńNo i te Michałowe wypieki, przecież to niebo w gębie :D
Mi się podoba co raz większy nacisk na wiedzę i co raz mniejszą ilość "darów losu" :)
UsuńZazdroszczę - nie udało mi się na nie dostać:(.
OdpowiedzUsuńPróbuj dalej!
Usuń