Jakiś czas temu przez blogi przetoczyła się fala Avonowskich postów, co przypomniało mi, że dawno temu, w odległej galaktyce, byłam ich konsultantką. To były piękne czasy przełomu liceum i licencjatu, kiedy to zachłysnęłam się wszystkimi, ślicznymi, kolorowymi i cudownymi kosmetykami. Postanowiłam odnowić moją starą znajomość i przejść się do ich sklepu, żeby przemacać co mają do zaoferowania. Tak właśnie kupiłam pomadkę "Doskonałość absolutna" oraz kilka innych pierdółek. Pomadka kosztowała mnie ok. 15zł minus 15%, jakoś tak.
Po przemacaniu wielu kolorów, w końcu zdecydowałam się na Tender Mauve, który wydawał się dla mnie najładniejszym odcieniem z całej kolekcji. Jest to nienachalny różowo-fioletowy odcień o kremowym wykończeniu. Idealny kolor na randki, jak i na co dzień. Nie sprawiający problemów podczas nakładania, noszenia i poprawek. Takie właśnie odcienie lubię najbardziej i mam ich tryliony... a i tak będę ich kupować kolejne sztuki :P Kocham się w nudach, cóż poradzić.
Producent pisze, że pomadka posiada witaminy C i E oraz kolagen. Ma za zadanie oprócz nadania koloru- odżywiać, nawilżać i ujędrniać usta. Do tego posiada filtr SPF15.
To co podoba mi się w tej pomadce to opakowanie. Ładne, różowe i do tego funkcjonalne. Na początku bałam się, że skuwka będzie pękać podczas otwierania i zamykania. Nic z tych rzeczy, plastik jest na tyle twardy, że jeszcze się nie poniszczył, a zamknięcie nie rozluzowało pomimo częstego używania.
Sztyft pomadki pachnie słodkimi owocami. Wydaje mi się, że czuję poziomki lub truskawki z nutą waniliowego budyniu, który podczas nakładania karmi nasze zmysły. Uwielbiam takie podukty, właśnie tak urzekły mnie kiedyś meteorki Guerlain.
Pomadkę aplikuje się łatwo, pozostawiając równo kryjącą warstwę na ustach. Nie podkreśla suchych skórek i nie wchodzi brzydko w załamania. Nosi się ją dobrze, ok.3-4h bez poprawek. Pomadka podczas nakładania i noszenia wydaje się bardzo lekka i delikatnie nawilżająca. To uczucie pozostaje do samego końca. Czy odżywia i ujędrnia- nie wiem, ciężko jest mi uwierzyć w takie właściwości, ponieważ od tego mam balsamy.
Na ustach prezentuje się delikatnie. Jest stonowana i taka dziewczęce. Ładnie się prezentuje, nie? Tak bardzo spodobał mi się ten odcień, że dokupiłam sobie na próbę pięć testerów, na podstawie kolorów z katalogu... no i sorry Avon ale kiepskie macie swatche.
![]() |
Od lewej: Creamy Melon, Pure Peony, Tea Rose, Fresh Fig, Bare Ruby |
![]() |
Od lewej: Creamy Melon, Pure Peony, Tea Rose, Fresh Fig, Bare Ruby |
![]() |
Od lewej: Tender Mauve, Creamy Melon, Pure Peony, Tea Rose, Fresh Fig, Bare Ruby |
Na temat tych odcieni nic Wam niestety nie powiem, ponieważ nie używałam ich jeszcze, a chciałam wrzucić Wam swatche. Zaobserwowałam jedynie, że Fresh Fig ma brokatowe drobinki i najsłabsze krycie, a Bare Ruby jest bardzo intensywna i trwała- do tej pory mam ślad na ręku.
I jak podoba Wam się Tender Mauve?
Lubicie takie kolory?
*****
edit
Z okazji tego, że Bare Ruby cieszy się sporym zainteresowaniem, na szybciutko zrobiłam jego swatche. Zobaczcie jaki ładny :)
Właśnie zamówiłam sobie Tender Mauve :) po wcześniejszym zamówieniu próbki. Jeszcze nie testowałam ponieważ paczka przyjdzie dopiero w czwartek.
OdpowiedzUsuńAga dobry wybór! Mi się Tender szalenie podoba i cieszę się, że wzięłam go po wymacaniu w salonie.
UsuńMam nadzieję, że kolor rzeczywiście będzie delikatny, że tak powiem codzienny :) Wcześniej zamówiłam Natural Flush ale jak dla mnie to niewypał :( - tragicznie jasny odcień, które dziwacznie podkreśla wszystkie suche skórki... Chyba będę musiał go wyrzucić bo nie sprawdza się u mnie :(
UsuńOddaj komuś, szkoda wyrzucać :) ten powinien być taki jak na swatchach. przynajmniej na moim kompie wygląda tak jak na żywo :)
UsuńTender Mauve, Tea Rose i Bare Ruby - moi faworyci, chociaż gdyby ten pierwszy był o ton ciemniejszy, podobałby mi się jeszcze bardziej ;)
OdpowiedzUsuńCassidy nie wiem czy oni czasem nie mają jakiegoś ciemniejszego, ale ręki sobie uciąć nie dam ;)
UsuńTea Rose i Bare Ruby, jak znajdę próbki na pewno zamówię :)
OdpowiedzUsuńPróbki są na tyle spore, że wystarcza na długo :D Czasem się zastanawiam czy nie powinni takich małych sprzedawać :P
UsuńMam Tender Mauve, Pure Peony, Tea Rose i jeszcze jedna, bardzo jasna, naturalna (nie pamiętam nazwy). Wszystkie lubie i uzywam na zmianę.
OdpowiedzUsuńTo widzę, że są dość popularne :D Świetny wybór. Ja chyba dokupię sobie resztę testerków i zdecyduję na jakieś kolorki.
UsuńŚliczne, takie soczyste, lubię takie kremowe konsystencje. Chyba wszystkie odcienie mi się podobają :) Czemu swatche kiepskie? Fajnie, że w ogóle mają moim zdaniem, bo to chyba rzadkość :)
OdpowiedzUsuńSą ale kolory dla mnie zupełnie inne niż te rzeczywiste :(
UsuńA to już co innego :)
Usuńja zamówiłam Creamy Melon :)
OdpowiedzUsuńlubię pomadki z Avonu, ale racja, że katalog nijak ma się do rzeczywistości :|
ładny kolor wybrałaś i fajnie współgra z makijażem oka
To czekam na Twoją opinię :D
UsuńBare Ruby wygląda wręcz perfekcyjnie ! :)
OdpowiedzUsuńI pięknie mi na zębach zostaje :D Ale to urok mojej szczęki ;p
Usuńogólnie za Avonem nie przepadam, ale ta pomadka wygląda ładnie. A że lubię krwiste szminki to podoba mi się Ruby :D
OdpowiedzUsuńJa lubię tylko wybrane rzeczy: żele, maseczki spa, kilka zapachów, tusz SuperShock i pomadki :)
UsuńPure Peony i Fresh Fig chętnie przygarnę :)
OdpowiedzUsuńJa jestem ciekawa tych cielistych odcieni :D Dziewczyny narobiły mi chęć.
Usuńwow, wygląda ślicznie na ustach!
OdpowiedzUsuńTender Mauve to chyba najładniejszy odcień z tej serii, sama go posiadam i jestem zadowolona. ;)
OdpowiedzUsuńTeż, uważam że udał im się. Żaden mnie tak nie przyciągnął jak ten.
UsuńMuszę przyznać,że ta pomadka jest słodka.Podoba mi się i kolor i samo opakowanie.
OdpowiedzUsuńRóżowa, prawie jak stan umysłu w niektórych momentach :D
Usuńooo bardzo ciekawie prezentujące się odcienie :)
OdpowiedzUsuńBez obrzydliwej perły!
UsuńSuper kolory :D
OdpowiedzUsuńodcień kupiony nie jest całkowicie mój, jednak najbardziej przypadł mi do gustu Bare Ruby i na niego się skuszę :)
OdpowiedzUsuńOla, jak coś właśnie dorzuciłam swatche właśnie tego odcienia :)
UsuńWłaśnie takie kolorki lubię, bardzo mi się podoba!:)
OdpowiedzUsuńIdealne na wiosnę :D
UsuńNa początku zamówiłam próbki, później zakochałam się w 3 odcieniach m. in w tym, który masz na ustach, teraz czekam tylko na zamówienie :)
OdpowiedzUsuńMiłość kwitnie, widzę nie tylko u mnie :D <3
UsuńMam pure peony i jest rewelacyjna:)
OdpowiedzUsuńCoś się Avonowi w końcu udało, nie? ;p
UsuńMam tę pomadkę ale w odcieniu Soft Coral. Mój odcień nie jest tak ładny jak ten Tender Mauve, Chyba muszę kupić sobie pomadkę w tym odcieniu:-)
OdpowiedzUsuńTak się właśnie blogerki zarażają :D Kosmewirusem :D
UsuńTender Mauve super wygląda, zastanawiam się nad nią, a poza tym podoba mi się Creamy Melon :)
OdpowiedzUsuńŁadna i nie droga :) Wydaje mi się, że bardziej do Twojej urody będzie pasować Tender.
UsuńZamówiłam sobie próbki 5 odcieni i czekam, dopiero wtedy zamówię pełnowymiarowy produkt :D
OdpowiedzUsuńTen nudziak wcale nie jest taki nudny! :)
Anuś, daj znać jakie wzięłaś i z którym się polubiłaś, bądź nie.
UsuńTender Mauve trochę w stylu Airy Fairy Rimmela, fajny kolor.
OdpowiedzUsuńTen trochę ciemniejszy i bardziej kremowy :) A ten Airy całkiem ładniusi jest, jak patrze do google.
UsuńBardzo ładne oba :-) a jak mozna nabyc "probki" tych pomadek bo przez strone nie umiem :-(
OdpowiedzUsuńAniu, próbki mogą nabyć tylko konsultantki, zamawiając paczki. Ewentualnie można jeszcze poszukać na allegro. Ale jak chcesz obejrzeć kolorki, to się wbij do Avonu do salonu, jak chcesz możemy się przejść w piątek :)
UsuńOoo jaki Ładny Kolor !!! :-D
OdpowiedzUsuńKtóry? ;p
UsuńPiękny ten Tender Mauve. Ale ten drugi też rewelacyjnie na ustach wygląda.
OdpowiedzUsuńja się boję czerwieni, mam wrażenie że mam całe zęby wysmarowane pomadką :D
UsuńBare Ruby piekny kolor intensywny ale wyglada wspaniałe
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie, chociaż ja muszę mieć pomadki "nie-do-zdarcia" bo albo je zjadam, albo cudownie znikają..
OdpowiedzUsuńTo dla Ciebie Tinty będą najlepsze? :)
UsuńŚwietne kolory, dla każdego coś się znajdzie ;)
OdpowiedzUsuńJest w czym wybierać :)
Usuń