Ostatnio miałam dla Was paletkę MUA. W wielu odpowiedziach konkursowych spotkałam się z tym, że mogłabym zrobić makijaż oka krok po kroku. Trochę się z siebie nabijałam, bo nigdy nie dorównam wielkim makijażystkom blogowym i na bank nie będę robić tak dobrych makijaży i tutoriali na sobie. Moja powieka jest za licha ;) Ale ale... nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała. Oczywiście zamiast robić makijaż przy lampie, chciałam zrobić przy dziennym, bo tak ładnie za oknem. Mam nauczkę :D Kolejne jeśli powstaną, będą przy lampie.
Oto efekty i instrukcja krok po kroku:
- Na powiekę nałożyłam ciemną bazę, aby wzmocnić cienie i utrwalić makijaż. W tym celu użyłam cienia w słoiczku MAC Tailor Grey.
- Następnie od zewnątrz do środka powieki nałożyłam mineralny cień Fireside MAC. Jest to brudny burgundowo-brązowy odcień. Nakładając zaznaczyłam załamanie powieki.
- Kolejnym krokiem było nałożenie burgundowego cienia z GOSH na załamanie powieki i na jej część tuż przy rzęsach. Podczas nakładania starałam się jednocześnie go rozcierać. Nakładany cień powinien tworzyć literę V i obejmować tylko partie wcześniej pomalowane mineralnym cieniem.
- Następnie nałożyłam biały cień z Benefitu na wewnętrzną część powieki i pod brew. Potem narysowałam kreskę czarną lekko brokatową kredką Sephory. Kreska nie musi być super równa.
- W kolejnym kroku roztarłam ją i wyczyściłam patyczkiem kosmetycznym zabrudzone partie powieki.
- Na dolnej powiece delikatnie zaznaczyłam czarną kredką linię zewnętrzną i roztarłam cieniem z MAC. Od wewnętrznej strony dolnej powieki nałożyłam biały cień Benefitu, a w kąciku oka szampańską świetlistą kredkę IsaDory. Możecie ją również nałożyć na linię wodną.
Jeśli nie lubicie kiedy czarna roztarta kredka się odznacza na powiece, możecie ją tak jak ja, delikatnie rozetrzeć burgundowym cieniem GOSH.
Efekt końcowy, czyli makijaż oka i twarzy:
Jak widać, lepiej prezentuje się w lampach, a nie w chłodnym zimowym słońcu.
Użyte kosmetyki:
- cienie: MAC- Tailor Grey, MAC- Fireside, GOSH- 008 Burgundy, Benefit- milk it!
- kredki: Sephora- Twinkle Black, IsaDora- 44 Golden Khaki
- podkład: Holika Holika- Petit BB rodzaj essential
- puder: Guerlain- 01 Tein Rose
- róż: Smashbox- Radiance
- bronzer: Benefit- Hoola
- rozświetlacz: MAC- Superb
- pomadka: MAC- Feed The Senses
- błyszczyk: Estee Lauder- Vinyl Rose
- produkt do brwi: Benefit- gimme brow light/medium
- mascara: MAC- Extended Play Lash
Oczywiście możecie użyć w tym celu innych marek. Na pewno w swojej
kosmetyczce znajdziecie odcienie podobne do tych przedstawionych na
fotografii powyżej i będą również się dobrze sprawować.
Jak Wam się podoba taka forma prezentacji i makijaż?
Bardzo ładny makijaż i śliczne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńświetny makijaż :)
OdpowiedzUsuńbaaardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńchcę więcej :D:D:D:D
Aniu, nie wiem ilu razowy to wybryk z mojej strony ;) Obserwuję tyle makijażystek, że trochę wstyd mi pokazywać moje mazepy.
UsuńBardzo ładnie i precyzyjnie. Kolory dobrze dobrane do Twojej tęczówki. Napracowałaś się z tym tutorialem ;)
OdpowiedzUsuńZajęło mi to, ale podziwiam dziewczyny robiące tutoriale. To jest miliony zdjęć +obróbka.
UsuńŚliczny makijaż. Bardzo do ciebie pasuje :)
OdpowiedzUsuńśliczny! ;)
OdpowiedzUsuńto się Staśka wysztafirowałaś:D no ładnie ładnie
OdpowiedzUsuńKlau daj spokój ;) Toż wiesz że to próby liznięcia.
UsuńNie znam tych paletek i chociaż też jestem zielonooka nie widzę się w brązach i podobnych. Tobie w brązach - beżach idealnie. Roztarcie kreski cieniem to dobry pomysł - dzięki :)
OdpowiedzUsuńJakich paletek?
UsuńA taki mi się wymknął skrót myślowy ;) Wszystkie cienie mam w paletach.
UsuńViola jak masz sleek romance to tam są odpowiedniki :D
Usuńwiesz co, jestem beznadziejna :D mniej więcej 'jak krowie na miedzy' trzeba mi wyłożyć, żebym załapała ;) Poprawiam - znam :D Osobiście nie posiadam, ale sleek romanse pałęta się w rodzinie.
UsuńPięknie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńFajna notka, stepik czytelny, makijaż ładny :) a jak sprawuje się ten kremik BB Holika?? ja mam clearing i jakoś nie potrafię się odważyć na zmianę na inną wersję ;D
OdpowiedzUsuńAnn moja wersja jest za bogata i zbyt mocno kryjąca. Na suche poliki jest ok ale już na moim kapryśnym nosie średnio. Ja właśnie chce zamówic Twoją wersję i tą rozświetlającą.
Usuńfajnie wyszło :) u mnie jest tak masakryczne światło, że nigdy nie wychodzą zdjęcia makijażu..
OdpowiedzUsuńJak dobrze Ciebie rozumiem :( Dlatego w końcu kupiłam lampy. U mnie w lato słońce idzie tylko po koronach drzew, dlatego jestem wiecznie blada.
UsuńŚliczne oczko stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńdzięki Anuś :)
UsuńŚliczny :) Idę coś stworzyć właśnie na Walentynki :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne oczko, ślicznie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńKasia, jak na mój wiek :P Ostatnio przeżywam :D
UsuńZainspirowałaś mnie takimi kolorami.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńGumaDoZuciax315 lutego 2014 11:30
Usuńbardzo ładny! mnie się nigdy nie udaje tak rozetrzeć ładnie kreski :(
/bez linku/
Bardzo ładnie wyglądasz w takim wydaniu. A makijaż jest bardzo spoko.
OdpowiedzUsuńAga starałam się ale i tak do pięt nie dorastam makijażowym blogowym makeupistkom ;)
UsuńŚwietny makijaż :) Spróbuję go odtworzyć na studniówkę w przyszły piątek :)
OdpowiedzUsuńJolanta super! bardzo się cieszę. Spróbuj go przećwiczyć przed studniówką jeszcze, bo takie brudne kolorki mają to do siebie, że bywają problematyczne. Czekam na info jak Ci poszło :)
UsuńPróbowałam dzisiaj i wyszło całkiem dobrze :) Chyba w piątek powtórzę, oby tylko wyszło :)
UsuńEkstra :D W wewnętrzny kącik oka zamiast matowej bieli możesz dać jakiś szampański, zloty albo srebrny cień. Nie wiem jakich marek używasz, ale możesz celować w Rossmanie w Manhattan, LOreal czy Miss Sporty. W Sleekach np. Au Naturel też znajdziesz piękny szampański odcień :)
Usuńja bardzo lubię makijażowe stepy :) o ile nie zawsze mam ochotę je w pełni odtworzyć, tak mogę zawsze się zainspirować. nie mam niestety tak otwartego makijażowo umysłu, żeby gotowy efekt przenieść na swoją powiekę... w tym wypadku stepy są dla mnie idealnym ratunkiem :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Wiesz jaką mam mantrę przed wykonywaniem makijaży dla "klientek" (głównie koleżanki:P ) ? Oglądam filmiki Katosu, tak żeby morale podnieść :D Może spróbuj.
UsuńŚwietnie to wygląda, zwłaszcza, że lubię takie stonowane barwy. Naturalnie, a jednocześnie ładnie podkreśla oko. Z pewnością wykorzystam Twój tutorial przy najbliższej okazji. Aż sobie go w zakładkach zapiszę ;)
OdpowiedzUsuńFrania super, bardzo się ciesze. Nawet nie wiesz jak mi miło :)
UsuńNo kochana makijaż wymiata... :)
OdpowiedzUsuńI nie taki diabeł straszny :) Fajny efekt czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńśliczny makijaż i piękna TY:*
OdpowiedzUsuńWow! Elegancko wygląda taki makijaż. Bardzo mi się podoba. Ja kupiłam sobie ostatnio profesjonalne pędzle i w związku z tym zapisałam się na kurs kosmetyczny. Wybrałam miejsce u siebie w Koszalinie, gdzie uczy pani Aleksandra Paszek. Byłam już kilka razy na zajęciach. Jestem zadowolona. Już od drzwi poczułam pozytywną atmosferę w powietrzu ;) Wymieniamy się swoimi poglądami i pytaniami.
OdpowiedzUsuń