środa, 9 stycznia 2013

Wyprzedażowe łupy i nie tylko :)

Idę się leczyć na kosmetykoholizm.
Odwołali mi dziś zajęcia to miałam chwilkę na szybki skok na wyprzedaże.
Moim celem był Armani Eyes to kill....

A co ostatecznie mam po dzisiejszym dniu:



Do TBS poszłam wymienić produkty, o czym pisałam Wam na FB, ponieważ trafiłam na przeterminowaną szminkę i stary krem. Fot nie robiłam bo nie ma co się chwalić. 
Wymieniłam produkty na duży krem Naturalift na noc, który jest mega fantastyczny. Teraz kosztuje 95zł  29zł, ponieważ zmieniają szatę graficzną. Oraz 2 żele: malinowy i migdałowy, każdy 10zł. Wziełam do tego balsam dla przyjaciółki i próbki serii z wit. E.

W Douglasie dorwałam Armaniego, Eyes to kill 145zł 72,50zł w kolorze 21. Jest to piękny szarosrebrny ciemny cień. Zrobiłam jeszcze kółko w salonie i Pani z EL namówiła mnie na cień. Chorowałam na Pure Color w odcieniu złota, a kupiłam w końcu fiolet. Nie mogę się na niego napatrzeć. Pani była mega sympatyczna i powoli przekonuję się do zakupów w Duglasie.

W Sepho rzut okiem na wyprzedaże, nic ciekawego... tzn. są perfumki w zestawach i Jimmy Choo jeszcze jest :P

Na końcu był MAC i tam kupiłam róż Amber Glow, który jest przepiękną neutralną brzoskwinką z drobinkami. Idealnie się nada zarówno jako róż,rozświetlacz, cień i skinfinish w zależności od okazji i potrzeb. Mam też cień Fireside i Skinfinish Stereo Rose.


Jestem w kosmetycznym siódmym niebie!

A Wy dorwałyście już coś w nowym roku?


60 komentarzy »

  1. No łaqdny, ładny zbiorek rożnowści :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze, same smakołyki:) Ja mam odwyk, nieźle mi idzie, kupiłam narazie tylko maseczkę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie idę na odwyk.. Za chwilę będzie po wyprzach. Wiosenne kolekcje mnie nie kręcą więc będzie z górki :D

      Usuń
  3. Ja się ograniczam :) i kupiłam tylko krem bambino, którego używam na łokcie xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super :) Ja jakoś nie mogłam się pokochać z bambino :(

      Usuń
  4. ile kosztują teraz cienie z EL ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 110zł, nie był z przeceny :( Widziałam tam jakieś zestawiki cieni za ok 150zł ale mało ciekawe.

      Usuń
    2. czekam na swatche! :)

      Usuń
    3. Będą będą! Uporam się z sesją i napatrzę na tłoczenie i zmacam dokładnie:D

      Usuń
  5. ale te przeceny robią wrażenie; ja niby mam postanowienie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazdroszczę, że masz dostęp do MAC...u mnie nie ma sklepów ; (

    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak coś to dawaj znać na maila to mogę dla Ciebie zrobić zakupy:)

      Usuń
  7. Czaje się na ten róż Amber Glow z Mac. Ale na żywo go jeszcze nie wiedziałam. Mam nadzieję, że jeszcze w przyszłym tyg. jak wydobrzeje będzie w Mac. Ja ostatnio nie szaleje wcale, tyle tego wszystkiego mam, że głowa mała. Nawet mnie specjalnie nie korci by łazić po sklepach. Wyprzedaże totalnie odpuściłam i nie żałuję. Jestem z siebie dumna!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bierz Amberka! Jest piękny i uniwersalny. Nadaje się na cienie, jako róz, skinfinish. Na mokro też jest piękny. Poproś ich o odstawienie :D

      Usuń
  8. Na róż MAC (też z Apres Chic, ale w kolorze Alpine Bronze) czekam na przesyłkę od Marti i nie mogę się doczekać go:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marti porządna firma, na pewno się doczekasz :)

      Usuń
    2. Ale Marti będzie dopiero w Polsce pod koniec miesiąca, więc weź tu tyle czekaj;/

      Usuń
    3. Byłam dzisiaj po ten róż z TBS, ale okazało się, że niby nigdy go w Gdyni nie mieli, więc zadowoliłam się kremem na dzień z granatu, mini masłem do ciała marokańska róża i kostki-cienie w kolekcji Lily Cole;)

      Usuń
    4. O:) ja patrzyłam na tą kostkę ale sobie odpuściłam.

      Usuń
  9. Eh, ja dziś dostałam kosmetycznego amoku w tych sklepach - brałam wszystko co wpadło mi w oczy, jutro wrócę po perfumy z Bath & Body Works, bo dziś jednak moje sumienie drgnęło, że przecież mam całą półkę perfum... ale... zakochałam się w nich i jutro po nie pędzę! i dzięki Tobie wstąpię jeszcze do TBS po żele skoro są za 10 zł to nie mogę sobie odmówić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokazuj co tam masz!
      Ja w ramach wyprzedaży kupiłam sobie te rzeczy :D
      BBW jest świetne, wczoraj się przeprosiłam z ich balsamem pink chiffone <3
      Z żeli są tylko te dwa zapachy, ale ich wydajność ok 2-3 mies i to jak myje mi się nimi pędzle bije na głowę wszystkie inne.

      Usuń
  10. p.s. proponuję zbiorowe leczenie :P

    OdpowiedzUsuń
  11. "Jesteś szalona... na na na"

    OdpowiedzUsuń
  12. a to ja mówię że mnie pokręciło

    OdpowiedzUsuń
  13. wow ile cudownych rzeczy, aż tak nie zaszalałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z TBS to faktycznie niewypał ;(
    Pure Color też mam, granacik - cudo!

    OdpowiedzUsuń
  15. O maaaj...to się nazywają zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam nadzieję, ze w TBS w Zotych Tarasach coś tam jeszcze z wyprzedaży dla mnie zostawiłaś ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem :D Pomyślałam o Tobie i zostawiłam dużo żeli i trochę Naturalift, który bierz w ciemno (krem na noc) ;p !

      Usuń
    2. Chytra Babo szkoda, że nie bardziej w moją stronę :P

      Usuń
  17. Świetne zakupy!!! Nie chciałabyś mi czegoś oddać? ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja postanowiłam oszczędzać! ;P Na razie kupowałam wyłącznie rzeczy które mi się skończyły, ciekawe ile jeszcze wytrzymam ... ;P!

    OdpowiedzUsuń
  19. no zaszalałas hehe :) cień Fireside jest sliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  20. poszalałaś :] ja jeszcze internetowe kończę :) Zamówiłam wodę Marc Jacobs, krem pod oczy z olejem emu :D i lakierek holo Nubar :]

    OdpowiedzUsuń
  21. Niezłe zakupy. Ja kupiłam tylko micela z Tołpy. Staram się ograniczyć moje wydatki kosmetyczne do minimum, trzymam się dzielnie. A.

    OdpowiedzUsuń
  22. Zakochałam się ;))) Super zakupy :))) Zazdroszczę normalnie dostepu do Mac :)

    OdpowiedzUsuń
  23. aj aj same wspaniałości. :) pisz jak już potestujesz recenzje! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne łupy, w szczególności zazdroszczę Armaniego :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Idziemy do Sephory jutro wąchać Jimmy Choo, może sobie kupię :)

    też mam ten żel pod prysznic migdałowy, a jaką promocje na krem zrobili, nieźle :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Gratulacje, fajne zakupy ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. No poszalałaś:)) Super zakupy!!Pokaz z bliska ten cień EL pleasee

    OdpowiedzUsuń
  28. Heh mam ten sam problem :) nigdy nie wyjdę z drogerii czy sklepów kosmetycznych z pustymi rękoma! Zawsze coś mi się do nich przyklei;P Ach ten zakupoholizm - atakuje zawsze znienacka :D

    Pozdrawiam i gratuluje udanych łowów :) Super kosmetyki - tylko pozazdrościć ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Fantastyczne łupy. Od wczoraj jestem posiadaczką różu Amber Glow :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Zazdroszczę dostępu do Maca! :) zakupy świetne!

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoją opinią.