poniedziałek, 21 października 2013

Marion Czekoladowy Brąz czyli jak się postarzyłam...


W sobotę na facebooku prosiłam Was o rady jak rozjaśnić włosy po farbowaniu. 
Wybrałam farbę Marion z serii Natura Styl w odcieniu czekoladowy brąz (nr. 623).  Oli nie było w Naturze akurat, a z Casting Creme same blondy... Kiedyś farbowałam się Marionem i było ok. Tym razem odcień wyszedł mi zbyt ciemny :(

Farba nakładała się dobrze, szybko za pomocą buteleczki z aplikatorem. Okrutnie było ją na początku czuć ale do przeżycia. Zmywało się ją bez większych problemów. Włosy nie były po niej zniszczone czy suche. Po wysuszeniu kolor okazał się nie czekoladowym brązem, a czarną porzeczką z czerwonymi refleksami. 

Czuję się fatalnie w tym odcieniu, co nie oznacza że jest zły, mi nie pasuje. Czuję się w nim +10 do wieku :( Same zobaczcie. Jak widać po mojej minie nie jestem zadowolona, choć bardzo się starałam uśmiechnąć ;P



Zdjęcia wykonywałam przed chwilą, już za pomocą moich nowych lamp. Jeszcze tylko muszę przeprowadzić inwestycję w aparat i będzie cudownie i w końcu ugoszczę was porządnymi fotkami.

Przy okazji powiem Wam czym jestem pomalowana. Oczywiście samymi ulubieńcami od... nawet już nie pamiętam kiedy ;)


Na buźce mam podkład Lumene Touch Of Radiance w odcieniu 2 Honey Beige.
Na policzkach MAC Mineralize Skinfinish w odcieniu Stereo Rose.
Na rzęsach MAC Extended Play Lash.
Na ustach MAC pomadka w odcieniu Angel (wykończenie frost).

Buźka!

75 komentarzy »

  1. Wg mnie ten kolor + mocny makijaż i mamy kobitę z mocnym charakterem, ale jak się nie czujesz, to w ogóle nie ma o czym mówić. Znam ten ból, więc naprawdę współczuję ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liczę na to że mi kolor się choć trochę wypierze :P Bez makeupu wyglądam jak śmierć więc teraz muszę wprowadzić obowiązkowe malowanie każdego dnia bez ociągania ;)

      Usuń
    2. Szamponem przeciwłupierzowym myj to szybciej się spierze :-) ureguluje rzeczywiście za chłodny i ciemny

      Usuń
  2. Mi się podoba kolor:) Kilka myć i na pewno kolor wyblaknie:)
    Jakie lampy kupowałaś?Pytam bo też szukam a wolę jakieś sprawdzone:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyyna kolor jest ładny ale ja jestem tak przyzwyczajona do ciemnych blondów i jasnych brązów, że widząc ten przeżyłam szok. Postanowiłam go pokazać bo nuż ktoś będzie właśnie takiego szukać.
      Co do lamp, ja kupiłam 2 sztuki, każda 100zł. http://allegro.pl/zestaw-lampa-180w-5400k-klosz-e27-statyw-225cm-i3591504567.html Użyłam ich tak na prawdę dopiero pierwszy raz. Wydają się dobre przy robieniu zdjęć o 21 (jak te tu, dopiero co zrobione). Jedyny minus to krótki kabel. Więcej na pewno powiem jak już trochę na nich poćwiczę ;)

      Usuń
    2. Bardzo fajnie doswietlone :-)

      Usuń
    3. Dziękuję za odpowiedź:) W takim razie czekam na jakąś wiadomość jak już trochę popracujesz z ta lampą ale te zdjęcia super wyszły:)

      Usuń
    4. Popracuję troszkę i dam dam :) Ja jestem zielona jeśli chodzi o fotografię. Wszystkie foty robię małpką na czuja a potem przebieram. Jeszcze ogarnę aparat (tu już intensywne myślę jaki) i podzielę się informacją albo tu na blogu albo na fb.

      Usuń
  3. Mi się bardzo podobasz w tym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Może się przyzwyczaję do niego. Póki co jestem na etapie przeżywania.

      Usuń
  4. fajny kolorek, ale faktycznie troszkę dla Twojej urody za ciemny, ale nie martw się na pewno się wypierze z czasem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi się podoba, bardzo dobrze wykonane farbowanie tak nawiasem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja sama bym pewnie pomalowała sobie połowę twarzy i szyi :)

      Usuń
    2. Ala ja Ci powiem że ja to robiłam bez lusterka bo mi mama łazienkę zajęła. A jedyna "umywalka" to zlew w kuchni był :D

      Usuń
  6. mam ten sam kolorek, miałam się właśnie farbować
    ładny Ci wyszedł, korzystna zmiana jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. E tam. Mnie się podoba i to bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moim zdaniem bardzo Ci ten kolor pasuje. Dodaje do wieku, ale pozytywnie - wyglądasz nadal młodo i świeżo, ale nie dziecinnie, infantylnie. Super!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co kolejny komentarz patrzę na moje foto i się zastanawiam że może ja nie mam racji że jest taki zły.

      Usuń
  9. a dla mnie najładniej jest w blondzie :)
    ale nie przesadzaj że masz +10 lat bo tak wcale to nie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj tak, przy takich włosach bez mocniejszego oka ani rusz;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wygląda wcale źle, mi często też wychodzą takie ciemne. Śliczny makijaż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi zawsze farba łapie trochę mocniej ale nie wiedziałam że ta aż tak. Dzięki, taki dzienniaczek na rodzinną imprezkę.

      Usuń
  12. Świetnie wyglądasz. Kolor wyszczuplił Ci twarz i zauważ, że w sztucznym świetle kolor wydaje się ciemny a jak wyjdziesz na słoneczko to będzie zdecydowanie jaśniejszy. Moim zdaniem nie wyglądasz staro a ciut poważniej tzn. na dziewczynę w wieku 20-25 lat. Brązy niestety też się spierają :( Niestety w moim przypadku bo nie lubię farbować włosów a kolor niestety schodzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To teraz tylko muszę schudnąć trochę :P 25 lat mam skończone, ledwo się zmieściłam w przedziale hihi. Mam nadzieję, że troszeczkę się rozjaśni jeszcze.

      Usuń
    2. Wiem ile masz lat więc takie granice dałam:P Dobrze, że farba nie zniszczyła Ci włosów tak jak to było w moim przypadku :) odchudzaniem się nie przejmuj bo szkoda na to dobrego humoru.

      Usuń
    3. oj:( Ja miałam kiedyś Marion i mi nie zniszczyła włosów, dlatego ją wybrałam. Nie no trzeba trochę zrzucić :P

      Usuń
  13. Myślałam, że wyszło gorzej, a jest całkiem interesująco ;) teraz możesz eksperymentować z makijażem:)) i zawsze to jakaś odmiana ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę się musiała przyzwyczaić jakoś to niego. Zachciało mi się farbowania.

      Usuń
  14. Moim zdaniem, bardzo Ci pasuje ten kolor. ;) Udana zmiana.

    OdpowiedzUsuń
  15. Według mnie jest świetnie, zdecydowanie bardziej mi się podobasz w takim wydaniu :D
    Może kolor jest ociupinkę za ciemny, ale to kwestia 1-2 myć i będzie idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liczę że trochę zjaśnieje. Jestem poważniejsza a nie taka cukierkowa :P

      Usuń
  16. A według mnie wyglądasz bardzo ładnie i charakternie :D Przypominasz Selmę Blair na tych zdjęciach, a ja wprost ją uwielbiam <3 ;) Oczywiście jeśli czujesz się w nim rzeczywiście źle, no to nie ma o czym mówić, ale moje odczucia są jak najbardziej pozytywne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam ją z Legalnej Blondynki, fajna była. Dziękuję za komplement :) Będę się przyzwyczajać, a nuż okaże się że jednak ten kolor jest dla mnie lepszy, szczególnie że mój mysi naturalny brąz nie jest atrakcyjny. Wasze komentarze jakoś mnie podniosły na duchu i może trochę dodały pewności siebie.

      Usuń
    2. Cieszę się :) Ja mam za sobą radykalną zmianę w drugą stronę, czyli ciemny brąz -> rudy blond i powoli zaczynam tęsknić za powrotem do tego odcienia :)

      Usuń
    3. Ostatecznie to nawet nie jest źle, ale liczyłam na bardziej platynowy efekt, jednak pasma wpadają częściej w taki "żółtkowy" kolor. Nie chcę za bardzo skatować moich i tak słabych włosów, więc o rozjaśniaczu nie ma mowy, ale jak widzę samą farbą nie dam rady już ich bardziej rozjaśnić.

      Usuń
    4. Może poczekaj aż się kolor wypłucze albo odrosną sobie powoli. Dziś mi Moniszon radziła żeby płukankę pomarańczową kupić.

      Usuń
  17. To jest mój kolor, dlatego bardzo mi się podoba i nie uważam by do Ciebie nie pasował.

    OdpowiedzUsuń
  18. A nie sądzisz, że to po prostu kwestia zmiany bo do tej pory miałaś z tego co kiedyś pisałaś dość zbliżony kolor do swojego naturalnego :)? Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dawno temu czyli jakieś 5-6lat miałam zrobione włosy na ciemno szamponetką i czułam się blada, a po włosach szybciej było widać że się zaczynają przetłuszczać. Będę musiała o nie lepiej dbać i wstawać z rana :P

      Usuń
  19. Skądś to znam - jakieś dwa lata temu też się ta załatwiłam, tyle że Garnierem Color&Shine. Moje włosy naturalnie są w odcieniu ciemnego blondu, przed koloryzacją owym kremem koloryzującym miały lekko rudawą poświatę( co najlepsze, poprzednia koloryzacja tym samym produktem - wszystko było jak należy). Oniemiałam, gdy po zmyciu zamiast 'jasnego brązu' były czarne włosy. Nie dość, że jestem blada jak ściana, to jeszcze ta czerń. Już miałam sięgać po jakiś rozjaśniacz, jednak fryzjerka poradziła mi, żebym myła włosy, nawet codziennie szamponem przeciwłupieżowym.
    Kolor całkiem ładnie schodził, choć do dziś widać nieznaczną różnicę między odrostem a resztą włosów.

    A Ty wyglądasz ładnie, więc nie przejmuj się. Oczywiście - inaczej. Od kiedy śledzę Twojego bloga to kojarzę Cię z blondami. Jednak ten kolor też jest w porządku.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opowiedziałaś właśnie moją historię ;) Przed chwilą umyłam włosy szamponem przeciwłupieżowym, będę się musiała z nim teraz polubić. Blond i róż u mnie rządzą ;)

      Usuń
  20. Dla mnie za zimny, nie pasuje do twojego ciepłego typu urody :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Z Twoimi pięknymi oczami to ja widzę piękne złote odcienie brązu, może nawet wpadające delikatnie w miedź :)
    Co do rozjasniania, jak dla mnie tylo rozjasniacz, ja żeby nie zniszczyc włosów to na noc nakładam olejek, np,avokado (ważne żeby miał dużo witamin) potem już włosów nie myje i na to nakładma rozjasniacz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki też chciałam żeby był. Kiedyś bawiłam się rozjaśniaczem Joanny i miałam piękne złote refleksy.

      Usuń
  22. Mnie się bardzo ten kolor podoba :) chętnie wypróbuję tę farbę. Ty też wyglądasz dobrze, ale wiadomo, najważniejsze to czuć się dobrze ze sobą. Myślę, że jednak zdążysz się przyzwyczaić i polubić takie włosy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co muszę je układać codziennie żeby jakoś wyglądały :P

      Usuń
  23. Jak dla mnie to zmiana na plus, Twoje rysy twarzy są teraz bardziej wyraziste :-) Ale znam ten ból kiedy po zmyciu kolor wychodzi dużo ciemniejszy niż powinien, przechodziłam to parę razy i byłam załamana...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liczę na to że będzie się powoli wypierać. Pozostaje mi tylko codziennie nakładać makijaż :P

      Usuń
  24. No na pewno wyglądasz poważniej, co by nie powiedzieć starzej :D

    OdpowiedzUsuń
  25. mnie akurat kolor się podoba, ładnie Ci w nim. Gdyby nie ta dziecięca buźka dałabym Ci 30 lat

    OdpowiedzUsuń
  26. A wg. mnie wyglądasz bardzo ładnie w tym kolorku ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wspaniały koloer, żywy i intensywny, ładnie Ci w nim :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Współczuję niezadowolenia z koloru, choć mnie się w nim podobasz...

    Właśnie miałam sobie spróbować zostać brunetką, ale najpierw mama mi powiedziała że już mam za ciemne włosy i to mnie postarza i sprawia, ze wyglądam blado, a teraz jeszcze Ty tak napisałaś... Jakby wszyscy chcieli mnie odwieść od tego pomysłu... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej się nie farbuj, bo przy ciemnych włosach i bladej cerze wydać wszystkie mankamenty skóry. Ja bez makijażu wyglądam na przychorowaną. Jaśniejsze odcienie odmładzają :) Myślę że jakbym zrobiła sobie jasny blond to by mnie o dowód pytali :P

      Usuń
  29. Faktycznie trochę ciemny, ale i tak bardzo ładnie wyglądasz. Jednak najważniejsze to czuć się w wybranym kolorze dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  30. kolor jest bardzo ładny, chociaż faktycznie ciut za ciemny... gdyby jeszcze miał jakieś jaśniejsze refleksy, wyglądałoby to lepiej. ale na zdjęciach ze starszych postów, wyglądasz na trochę zmęczoną.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoją opinią.