Co jakiś czas MAC wypuszcza w seriach limitowanych kosmetyki w których skład wchodzi linia Extra Dimension. Charakteryzuje się ona przepięknym tłoczeniem w kształcie fali oraz mocniejszym działaniem rozświetlającym kosmetyków. W styczniu w salonach pojawił się skinfinish w odcieniu Superb, pochodzący z jednej z limitek, a mianowicie Magnetic Nude.
Superb to ciemna brzoskwinia z wielowymiarowym połyskiem i nutą perły. Konsystencja produktu jest jedwabista, bardzo przyjemna w dotyku. Produkt znakomicie rozprowadza się pędzlem, nie zależnie od jego twardości. Pisałam Wam ostatnio o różu Petal Power, który potrzebował miękkiego włosia. Ten rozświetlacz rozprowadzić można każdym pędzlem, bez obaw o zrobienie sobie nieestetycznej plamy. Na twarzy daje efekt brzoskwiniowego bronzera, o przepięknej tafli. W słońcu policzki mienią się zdrowym blaskiem i w zależności od kąta patrzenia, rozświetlacz zmienia swoją intensywność. Jeśli chodzi o trwałość, to jest to produkt nie do zdarcia. U mnie trzyma się cały dzień, od rana do wieczora, bez widocznych zmian w nasyceniu odcienia.
Poniżej możecie zobaczyć, jak prezentuje się na twarzy. Przepraszam od razu za mało estetyczny nos i czoło, ale kiedy robiłam te zdjęcia, moja skóra miała jakieś kiepskie dni.
I w większej ilości. Mam nadzieję, że w tym roku złapię trochę słońca. Będzie pięknie wyglądać do letniej opalenizny.
Wyciągnęłyście już swoje ulubione rozświetlacze na wiosnę? :)
Ja właśnie kompletuję nowe zestawy. Ciekawe czy mi coś z tego wyjdzie.
Ja właśnie kompletuję nowe zestawy. Ciekawe czy mi coś z tego wyjdzie.
Jest piękny.
OdpowiedzUsuńJego design jest piękny a na twarzy wygląda idealnie !
OdpowiedzUsuńMyślę, że przez to tłoczenie wszystkie produkty z ED są mega rozchwytywane.
UsuńPięknie wygląda na buzi! :)) Ja mam ochotę na jakieś nowe i zaczynam się powoli rozglądać :))
OdpowiedzUsuńPoczekaj do kwietnia, powinny wejść nowości :)
UsuńFaktycznie, ale cudeńko :)
OdpowiedzUsuńCieszy oczy wyglądem :D
UsuńOjej - ja ostatnio mam fazę na rozświetlacze - tak jak piszesz, do letniej opalenizny wprost bossski :)
OdpowiedzUsuńNiech tylko zrobi się cieplej, a wszystkie będziemy biegać z różem i rozświetlaczem :D
UsuńPrzepiękny i pewnie długo będzie ci służył. Wydaje się nawet dużo lepszy od kultowego produktu TheBalm Mary Lou.
OdpowiedzUsuńIzis, posiadam mary i w sumie to niby jest spoko, ale coś mi w niej nie pasuje. Jeszcze nie doszłam co ;)
Usuńchyba przekonam się do rozświetlaczy, zawsze konturuję twarz tylko różem. piękny efekt. Twoja skóra chyba nigdy nie ma gorszych dni :)
OdpowiedzUsuńJa głównie bronzerem i albo odrobina różu albo rozświetlacza. Oj ma, tylko wtedy staram się nie robić zdjęć :P
Usuńfajny na lato właśnie :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w tym roku w końcu się choć odrobinę opalę :)
UsuńPięknie wygląda na Tobie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńWygląda pięknie na twarzy!
OdpowiedzUsuńJak go pierwszy raz zobaczyłam, pomyślałam że poszalałam i nie będzie mi pasować :P
Usuńpięknie wygląda na policzku !! :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmoże jestem jakaś dziwna... ale nie używam rozświetlaczy, chociaż efekt, który dają, u innych bardzo mi się podoba- chyba kupię jakiś na próbe i zobaczymy co z tego wyjdzie ;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, ale musisz trafić na jakiś dobry, bo potrafi być przepaść pomiędzy produktami :(
UsuńŁadnie się prezentuje;) chyba się muszę przestawić na takie rozświetlacze.
OdpowiedzUsuńŁadne są też róże z odrobiną perły :)
Usuńmuszę przyznać, że wygląda ślicznie na twarzy :)
OdpowiedzUsuńDaje rade :)
Usuńale pięknie się prezentuje na buzi! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajnie wygląda na twojej twarzy, ale dla mnie byłby zbyt ciemny :-(
OdpowiedzUsuńNa pierwszym i drugim zdjęciu twarzy też?
UsuńNa palcu niezbyt mnie się podobał, ale na twarzy ładniutki. Ja dziś wymaziałam się żelkiem Topaz od EL :)
OdpowiedzUsuńTopaz też jest prześliczny :)
UsuńJejciu! Jaki on śliczny! Chcę!
OdpowiedzUsuńAle przyjemniaczek ;]
OdpowiedzUsuńPiękny - ja się poznaję z Macowym Lighstcapade - uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńOjejej jaki ładny ;) Mam podobny produkt, z Urban Decay, nazywa się Baked ;) Takie rozświetlaczo-bronzery są idealne na lato do pięknej opalenizny <3
OdpowiedzUsuńJako typowy bladzioch, niestety dla mnie za ciemny, ale u Ciebie ładnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te MSFki z Extra Dimension! Superb baaardzo Ci pasuje! :)
OdpowiedzUsuńJak tu ładnie się zrobiło! Nie było mnie tylko kilka dni, a tu takie zmiany :)
piękne złotko!!:)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo ładnie na twarzy :) z opalenizną może być równie przyjemny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Ale tu inaczej :)
OdpowiedzUsuńNie lubiłam go ale na Tobie wygląda ładnie :)
Na Twojej buzi wygląda ślicznie, dla mnie to jednak nie ten kolor :)
OdpowiedzUsuńdla mnie chyba trochę za mocny efekt, ale na Tobie wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuń