Od jutra do 5 maja w drogeriach Natura będzie -40% na kosmetyki do makijażu. Nie byłabym sobą gdybym się nie przeszła do przybytku próżności :P Nawet zrobiłam sobie wstępną listę produktów, które chciałabym kupić, lub ponownie wymacać.
Wstępnie do koszyka chciałabym, żeby trafiły pomadki, cienie (wkłady, zobaczcie u Klau kolorki), lakier forget me not (ten niebieściutki z obrazka powyżej) i fixer z Kobo. Z Catrice słynny kamuflaż, którego jeszcze nie macałam i nie wiem czemu. Paletka cieni z My Secret i mozaika z Gosh. Takie są moje wstępne plany ;) Do Rossmanna się raczej nie wybieram, chyba że po czarną kredkę Bourjois.
W warszawskiej Naturze mam takie szafy jak: Sensique, My Secret, Essence, Catrice, Pierre Rene, Rimmel, Maybelline, Astor, Kobo Gosh i L'Oreal. Zastanawiam się na co zwrócić uwagę i co warto wziąć.
Macie już swoje listy?
A może polecicie mi coś z tych marek wartego uwagi?
Pochwalcie się jak zrobicie zakupy! :)
Polecam podklady z pierre rene. On na pewno musi sie znalezc u mnie : )
OdpowiedzUsuńJakiś konkretny sobie ukochałaś? :P
UsuńChyba taki najbardziej popularny to Skin Balance ;)
UsuńPomaca, choć 3 razy pomalowałam się już Revlonem Naked i mam chęć kupić karton tego podkładu :p
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńPomacaj, a jeśli masz możliwość, to zdobądź jakąś próbkę/odlewkę tego podkładu, bo jest dość specyficzny. A i może bardzo wysuszać, u mnie niestety spowodował katastrofę, moja skóra jest w tym momencie tak sucha jak nigdy i to sprawka tego gagatka.
UsuńJa może zajrzę do Natury w poszukiwaniu jakiegoś lekkiego podkładu, bo prócz Skin Balance nie mam w tym momencie nic innego, a dłużej nie mogę go używać. Myślę nad kremem CC od Bell, na wiosnę/lato będzie chyba w sam raz?
Zapomniałam o tym podkładzie w końcu ;/ Wiesz co mam CC z Bell i jest taki sobie. Zależy czego potrzebujesz, czy ma lekko matowić czy rozświetlać.
UsuńZdecydowanie stawiam na mat. Ciężko mi znaleźć podkład, nie mówię już o kremach BB czy CC - jestem tak blada, że większość jest zbyt ciemna, wygląda u mnie na pomarańczowe. Parę razy czaiłam się kogo tego CC i najjaśniejszy odcień wydawał mi się nie najgorszy, choć miałam wrażenie, że po chwili ściemniał mi na dłoni. Myślałam też o BB z Under20, ale kilka razy natknęłam się na opinię, że nie matuje, a moja skóra tego potrzebuje.
UsuńJak mat to Revlon Colorstay, LOreal True Match, Rimmel Match Perfection, MAC Studio Fix + puder matujący. Te podkłady mogę poleci, ponieważ je posiadam, nie ciemnieją i mają jasne odcienie :)
UsuńZamierzam przyjrzeć się kredce MS, ale pewnie złapię jeszcze parę pierdół :)
OdpowiedzUsuńNa pewno coś Ci wpadnie w oko :D
UsuńJa mam wystarczającą ilość kolorówki, toteż do Natury czy Rossmanna się nie wybieram :P
OdpowiedzUsuńBezpieczniej dla portfela :P Ja się na pewno nie powstrzymam, bo jest kilka produktów które mieć bardzo chciałam. A teraz jak dziewczyny pokazywały niezapominajkę z Kobo to myślałam że padnę z zazdrości :P
UsuńAle świetna ta promocja!
OdpowiedzUsuńSzkoda nie skorzystać. Ja tak kołowałam nad cieniami Kobo, ale stwierdziłam że poczekam na promo :P
Usuńe picko podoba mi się teraz u ciebie na blogu tak prosto jak lubię!
OdpowiedzUsuńZasługa zdolnej Agaty z bloga agatabloguje.pl
UsuńJa się wybieram, ale nie wiem dokładnie po co, coś na pewno wpadnie do koszyka :D Chociaż wiem, na pewno ten błyszczyk z My Secret hot colors :) i może kamuflaż Catrice
OdpowiedzUsuńTo kamuflażu za chwile nie będzie :D Hania z YT pokazywał jakieś matowe błyszczykii na nie miałam chęć.
UsuńZ kamuflaża jestem b zadowolona. Nienawidzę natury bo ciagle chodzi tam za mną ochroniarz:/ ale nie wykluczam ze nie skorzystam ;p
OdpowiedzUsuńJa tak miałam czesto w Rossmannie, teraz to zlewam :)
UsuńDo Rossmana zajrzę turystycznie, chciałabym cielistą kredkę z Max Factor. Jeśli chodzi o naturę to może matowe cienie z My Secret, jakiś lakierek z Sensique, no i oczywiście tak jak mówiłam - catrice i kobo. Idę w sumie na żywioł :D
OdpowiedzUsuńTo czekam na Twon pościk lub fotke na fb :D
Usuńja na pewno tusz maybelline:) korektor catrice i zaciekawiłaś mnie tym sprayem z kobo
OdpowiedzUsuńCzytałam o nim dużo dobrego. Chciałam kupić Kryolanu ale na moje potrzeby to jest go za duzo.
UsuńPomadki KOBO z serii Colour Trends. Nie z tej co nasz na kolażu.
OdpowiedzUsuńOki doki! :*
Usuńu mnie w naturze nie ma Gosha ani Pierra Rene :( a mój ulubiony tusz to właśnie Pierre...
OdpowiedzUsuńPolecam kamuflaż :)
OdpowiedzUsuńJa pewnie sprawdzone rzeczy z Catrice i Essence wezmę ;) dobrze, że mam 3 Natury w centrum miasta :D
To ja mam tylko 2 :p
UsuńKamuflaż chcę i ja. A reszta ... to się zobaczy :)) Tak czy siak jutro do Natury muszę zajrzeć :))
OdpowiedzUsuńDaj znać co kupiłaś :)
UsuńTwoja lista z moją nieźle się pokrywają :D
OdpowiedzUsuńale jeszcze "przemyśliwuję" :)
jak nam życie nie będzie odcienia kamuflażu z Catrice, a tak chciałam wypróbować
Może jednak będzie :) Ja w piatek znalazlam kasny Revlon to Ty tez znajdziesz.
UsuńW Naturze planuję zakup tego, czego nie ma w Rossie, bo tam okazja lepsza. Do koszyka NA PEWNO wrzucę kamuflaż od Catrice i przyjrzę się pomadkom Kobo, bo bardzo mnie intrygują :D Słyszałam, że jeden z podkładów Kobo porównywalny jest do bronzera z Chanel :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ze Catrice ma tych korektorow sporo :D
Usuńkorektor do oczu z gosha też spoko:)
OdpowiedzUsuńKtory? Bo maja chyba taki w pisaku i sloiczku (chyba).
UsuńPewnie wybiorę się po tusz do rzęs ;) i może jeszcze coś dobiorę ;p
OdpowiedzUsuńCiekawe co :p
UsuńMiałam swoją listę jednak złożyłam zamówienie na Minti i prysła :P poza tym musiałabym specjalnie jechać do miasta obok żeby odwiedzić Naturę :(
OdpowiedzUsuńTo zdecydowabie lepiej na minti :D
UsuńJa się lubię w lakierach z Essence, więc po nie lece, mają ostatnio całą masę nowości, szczególnie całą game pastelowych lakierów :)
OdpowiedzUsuńI tych brokatowych w pięknych odcieniach :)
UsuńObawiam się, że wybiorę sie tam dziś po pracy :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy nawet jak dzisiaj pojde to jeszcze bedzie to co chce;p
OdpowiedzUsuńSię okaże, a raczej już pewnie okazało :P
UsuńNie mam listy i nie mam Natury nad czym ubolewam :)
OdpowiedzUsuńAle ten cień pierwszy wygląda ciekawie :)
Piękny jest. W końcu go nie wzięłam. Przemyślałam że użyję go pewnie raz.
UsuńCienie wzgladaja kusząco
OdpowiedzUsuńten kamuflaż też muszę kupić:)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy dorwałaś ;)
UsuńZaciekawiłaś mnie lakierami Kobo.
OdpowiedzUsuńMam chyba 3 i wszystkie są dobre.
Usuńja też będę musiała się przejść i popatrzeć co tam ciekawego jest u mnie w Naturze :) Na lakiery na pewno zwrócę uwagę :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co wybierzesz :)
UsuńW mojej naturze nie ma szafy Gosh, szkoda. W każdym razie, zajrzę tam jutro i pewnie przygarnę coś z Catrice. :)
OdpowiedzUsuńDziś się dowiedziałam że skasowali ją :(
UsuńU mnie w jednej Naturze była szafa Gosha a teraz niestety już nie. Mam kamuflaż, kupiłam cień z Kobo (miałam kiedyś ten sam kolorek i do niego wróciłam: Pale peach). Ciekawa jestem tego fixera.
OdpowiedzUsuńO fixerze opinie są różne. Mam nadzieję, że się nie zawiodę.
UsuńSame fajne rzeczy, ja osobiście w naturze jeszcze nie byłam :)
OdpowiedzUsuńCzas nadrobić zaległości :D
Usuń