Iconic 3, dobra paleta za niewielką cenę

Paletki Iconic marki Makeup Revolutio London to podobno dobre zamienniki Urban Decay Naked. Z tego względu kupiłam Iconic 3, która to ma być zamiennikiem Naked 3. W oryginale mam 2 i niestety, pomimo że cienie same w sobie są wspaniałe, tak odcienie okazały się nie do końca do mnie pasujące. Dziś chciałabym Wam napisać o niej kilka słów i pokazać jeden makijaż oka.

Lubię paletki,  szczególnie Sleeka. Zawsze znajdę w nich coś co mi się spodoba. Tym razem postanowiłam przekonać się o co cały ten szum. Czy ułamek ceny pierwowzoru choć odrobinę potrafi imitować jakość cieni UD? Okazuje się, że tak.

Dwanaście cieni zamknięte zostało w plastikowej kasetce. Nie należy ona do najtrwalszych. Od razu spód kasety z cieniami odkleił się od podstawy. Dla mnie to nawet lepiej bo mogę ją sobie spokojnie przełożyć na stolik, a jak bym się uparła i kupiła dużą kasetę magnetyczną, wsadziła wszystkie cienie na raz. Pomimo iż nie jestem fanka pacynek, dołączony pędzelek jest nadzwyczaj trwały.

Same cienie są rewelacyjne jeśli chodzi o przełożenie jakości do ceny. Perłowe/metaliczne są dobrze napigmentowane, mokre i trzymają się rewelacyjnie. Matowe jaśniejsze mówiąc kolokwialnie, nie urywają, ale ciemniejsze już są całkiem przyjemne.

Idąc od lewej:

• Jasny biszkoptowy odcień może śmiało posłużyć jako baza lub pod łuk brwiowy. Nie jest mocno napigmentowany.
• Perłowy delikatny róż ślicznie połyskuje przy wykończeniu delikatnego makijażu oka. Nie jest to ordynarna perła. Zastanawiałabym się czy one nie są w pewnym stopni metaliczne.
• Szampański róż przełamany brzoskwinią o satynowym wykończeniu jest ładny i delikatny.
• Beż z nutą różu i brązu dla mnie jest mało ciekawy i słabo napigmentowany. Wrzuciłabym go w jedną kategorię z jasnym biszkoptem. 
• Perłowy róż jest ciekawym i intrygującym odcieniem. Wydaje się być metaliczny. Jest mokry, fantastycznie napigmentowany i trwały
• Stare ciepłe złoto jest chyba po perłowym różu jednym z najpiękniejszych odcieni w tej palecie. Właściwości takie jak u poprzednika.

• Cappuccino to jedyny mat godny uwagi.
• Trzy metaliczne brązy: jasny, średni i ciemniejszy- rewelacyjne odcienie, które mogą się uzupełniać.
• Ciemniejszy brąz z odrobiną śliwki- piękny do cieniowania.
• Czerń ze śliwkowym brązem i fioletowymi drobinami- ciekawy odcień do przydymienia oka.

Oraz próbny makijaż:

Paletka jest rewelacyjna i warta zakupu. Cienie na sucho są przepiękne, a na mokro zyskują głębi i trwałości. Ja do zrobienia makijażu powyżej nie użyłam bazy pod cienie i wszytko trzymało mi się cały dzień. Dużym atutem tego zestawu cieni jest cena. można ją dostać obecnie za 20zł. Przy tej jakości jaką prezentuje to wprost cud miód :) 

Macie ją? Lubicie?