Dziś przychodzę do Was głównie z makijażem, w którym pierwsze skrzypce gra pomadka Kelly You-Youm MAC, będąca częścią najnowszej kolekcji Osbourne. Limitka wchodzi do salonów w Gal. Mokotów, Złote Tarasy i maccosmetics.pl, w sierpniu.
Pomadka o odcieniu żywego różu posiada wykończenie satin- jedno z moich dwóch ulubionych wykończeń w MACu. Opakowana jest w blado fioletowy nabój z nadrukowanym autografem Kelly Osbourne. Na chwilę obecną mogę Wam jedynie powiedzieć, że jest trwała i ma piękny, soczysty odcień. Jestem ciekawa czy różni się wiele od Candy Yum-Yum.
 |
| Piegi mi wyszły! :( |
Odcień tego cuda bardzo ciężko uchwycić na zdjęciu, ale mam nadzieję, że Was chociaż odrobinę zachęciłam do przyjrzenia się całej kolekcji, jak tylko wejdzie. Nie muszę chyba mówić, że ja jestem oczarowana nią?
Jeśli mi się uda jutro na szybciutko puszczę jeszcze swatche kredki do ust Sharon Osbourne, a tym czasem pozdrawiam Was z Wrocławia! :*
Jak Wam się podoba Kelly Yum-Yum?
Lubicie żaróweczki na ustach? ;)
Totalnie nie widzę się w takich kolorach ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Mój facet się zachwyca moimi ustami w niej. Wczoraj ją nosiłam cały dzień.
UsuńDo twarzy Ci z piegami :) a pomadka świetna od dawna choruje na klasyczną Candy yum yum, mam wrażenie, że świnka skarbonka jest już gotowa, podczas zakupów obejrze je obie, to wykończenie również do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńSame piegi lubię u rudych dziewczyn :p U mnie to są jakieś koślawe. Zobacz koniecznie tą i Candy :)
UsuńPiękny odcień! Lubię takie :)
OdpowiedzUsuńByłoby Ci z nim ładnie :)
UsuńFajne te Twoje piegi, więc nie marudź :)
OdpowiedzUsuńMega mi się podobają takie żarówy! Czasami nawet się skuszę na coś w tym stylu, ale później wiadomo jak to jest z noszeniem... no nie ma gdzie, a jak się wymaluję tak na wyjście z facetem, to marudzi, że nie można nawet buziaka dać :D Tak czy inaczej - podoba mi się! :)
Krzywe! Z jednej strony bardziej :/
UsuńHa! Mój tak samo! Ale przedwczoraj o dziwo nie marudził! :D
Piegi są super! Szmina daje czadu, ogromnie mi się podobają takie intensywne odcienie :)
OdpowiedzUsuńNa lato super!
UsuńPiękny kolor :) uwielbiam takie intensywne kolory na lato :)
OdpowiedzUsuńJa bym chciała jeszcze pomarańczkę ale wiem że mi kiepsko w takim odcieniu :(
UsuńŚwietna szminka, uwielbiam takie kolory. Będę szukać jej tańszego odpowiednika, bo wg mnie nie wszystkie szminki MAC są warte swojej ceny. Co nie znaczy, że są złe. Są piękne, a do tego estetycznie zapakowane.
OdpowiedzUsuńWidziałaś cienie z tej limitki?:) Ja niestety jak dotąd tylko na zdjęciach, ale wg mnie są obłędne. :)
To prawda :) Ja MACzki lubię, ale mam jeden odcień (Innocent/cence jakoś tak), który nie urywa. Widziałam tylko swatche. Miałam iść pomacać ale trafiłam do Wro. :P
UsuńŚliczny kolorek, który mnie zachwyca, ale na moje usta jest zbyt odważny.
OdpowiedzUsuńPamiętam jak ja miałam problem z czerwienią :P
UsuńNie na mój typ urody ten kolor - nie zmienia to faktu, że naprawdę piękny, a pigmentacja jest idealnie mocna.
OdpowiedzUsuńPiegi są super!
Ja mam chęć na matową Candy Yum Yum ale nie wiem czy matowa nie za bardzo mi ust pomniejszy, a nie lubię wychodzić za obrys.
UsuńObłędny kolor! Żarówy są świetne, zwłaszcza latem :)
OdpowiedzUsuńI na paznokciach też! Zauważyłam że co raz śmielej noszę mocne krzykliwe odcienie.
Usuńdefinitywnie robiła ją kelly, to jej kolory :D
OdpowiedzUsuńwow co za kolor! nie dla mnie ;p ale wykończenie ładne :)
OdpowiedzUsuńi piegi fajne! :D
Ta druga bardziej Twoja :)
UsuńMój kolor ! <3 Ale kurcze, nie na moją kieszeń :(
OdpowiedzUsuńNa pewno gdzieś będzie jakiś odpowiednik. Chyba GRose ma matową.
Usuńale boski koooolor! i piegi sa przesłodkie!
OdpowiedzUsuńRudzielcom pięknie z piegami!;)
UsuńCandy Yum Yum daje totalne matowe wykończenie, więc tutaj jest różnica. Jestem ciekawa czym się różni ten kolor od Girl About Town... ;-)
OdpowiedzUsuńOn po czasie się ładbie matowi. Mam go od 8na ustach i dopiero teraz się zjadł :D Lekko licząc 6-7h trwałości satin.
UsuńOczojebek :D Ale śliczny :) Na razie jednak nakupiłam sporo szminek, więc chyba sobie odpuszczę tą kolekcję... chociaż kto wie... ale znając życie i tak najlepsze kąski zostaną sprzedane w 5 min ;<
OdpowiedzUsuńOj, myślę że ta limitka szybko się rozejdzie :)
Usuńcudowny kolor i jak pięknie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńI trwały! Dziś wytrzymał 6-7h :D
UsuńPiękna <3 zreszta mowilam ci ze ja kochalabym : p
OdpowiedzUsuńMiłością wielką <3
UsuńLubię żaróweczki nie tylko na ustach, ale również na pazurkach i w mojej garderobie ;)
OdpowiedzUsuńWielbię róże, fuksje i fiolety pod wszelką postacią :)
UsuńLubię takie kolory "na kimś", sama nie noszę ;), moją największą ekstrawagancją była fuksja z Wibo ... ;P
OdpowiedzUsuńO, a ja z Wibo same delikatesy mam :P
UsuńWygląda świetnie, ja czekam na moją Candy Yum Yum, dziś ma już być i to niedługo!
OdpowiedzUsuńA piegi są słodkie kochana, też mam na nosie szczególnie jak się pojawia słońce :D
PS. Bardzo chętnie zobaczę porównanie oby Yum Yumów, pamiętam że pytałaś o to na FB :)
Zrobiłam swatche :) Muszę obadać jak wyszły i wrzucę :)
Usuń